„Świat według Clarksona. Cz. 5” - recenzja

Jeremy Carkson to postać dobrze znana polskim widzom, choć bardziej może - fanom motoryzacji. Od kiedy polska telewizja zaczęła emitować zachodni 'Top Gear' zaczęliśmy utożsamiać go z zamiłowaniem do samochodów, prędkości i niewybrednych żartów.

Ale Jeremy Clarkson to nie tylko to, podróżnik, prezenter, ale także pisarz. Co więcej - o przenikliwym umyśle i zdolności do rozśmieszania tłumów. Właśnie dzięki tym przymiotom dostał szansę na pisanie felietonów -jak się okazało, nie tylko przez chwilę, a jego kolumna przyciąga tysiące czytelników.

To właśnie ta dziennikarska kariera ułatwiła mu stworzenie książek z serii 'Świat według Clarksona' która jest zbiorem jego przemyśleń wyrażonych w felietonach. Innymi słowy, książka ta jest zbiorem felietonów, które autor pisał na przestrzeni kilku lat. W przypadku tej książki zakres czasowy obejmuje lata 2010-2013. W zaprezentowanej pozycji autor walczy z niezrozumieniem, naiwnością i głupotą obywateli, obnażając prawdziwe (według niego) zamiary polityków, ustaw, zwykłych obywateli. Przedstawia też własne spojrzenie na fakty historyczne, bieżące wydarzenia i najbliższą przyszłość. Jest przy tym dowcipny, bezpośredni, czasem złośliwy, ale przede wszystkim -szczery. Jeżeli coś jest złe - właśnie o tym pisze. Jeżeli coś uważa za bzdurę - wyśmieje to na łamach gazety dając czytelnikom okazję do śmiechu, ale nierzadko też - chwili refleksji. Dowiemy się więc: jak rzucić palenie, co właściwie oznacza bankructwo, jak ma się system edukacji i czy mężczyzna powinien właściwie golić głowę.

Jeżeli jesteś gotowy na 600 stron fenomenalnej przygody - sięgnij po tę książkę - mnóstwo śmiechu gwarantowane!

Roksana Stępień
(roksana.stepien@dlalejdis.pl)

'Świat według Clarksona część 5'; Jeremy Clarkson; Insignis