„Twoje spokojne dziecko” – recenzja

Recenzja książki „Twoje spokojne dziecko”.
Spokojne dziecko to marzenie każdego rodzica. Czy możliwe jest to, aby się ono ziściło?

Emocje są tematem – rzeką. Na ich temat napisano już mnóstwo poradników, książek; nagrano wiele filmów i szkoleń, poświęcono im mnóstwo naukowych artykułów. I chociaż może się wydawać, że w XXI są one wszystkim doskonale znane – wszakże wiemy skąd się biorą, jak działają i co się dzieje w organizmie, gdy są wytwarzane – nadal miewamy ogromne problemy z ich okiełznaniem. My, dorośli, jesteśmy już wyposażeni w pewne mechanizmy obrony przed negatywnymi emocjami; w lepszy bądź gorszy sposób potrafimy sobie z nimi radzić lub je akceptować. Dziecko, niestety, wobec nich jest bezbronne; nie umie ich zrozumieć i tak naprawdę nie wie, co ma z nimi zrobić. I o ile radość, duma czy zaskoczenie są tymi pozytywnymi emocjami, z którymi dzieci doskonale sobie radzą, a rodzice je akceptują, o tyle złość czy smutek są dla wszystkich dużo trudniejsze. Czy zdarza się, że twoje dziecko wybucha niekontrolowanym płaczem? Czy przeżyłaś w swoim życiu sytuację, gdy twoja pociecha położyła się na środku sklepu, waląc rękami i nogami w podłogę? Czy bije, gryzie, kopie? Jeśli tak, to książeczka „Twoje spokojne dziecko” z pewnością jest dla ciebie.

Samantha Snowden wprowadza dzieci i ich rodziców w trudny świat złości. Autorka bierze swoich czytelników za rękę i powoli, krok po kroku, przeprowadza ich po meandrach tej, jakże trudnej, emocji. Książka jest podzielona na części, a każda z nich zgłębia określony aspekt związany ze złością. W pierwszej części autorka stara się wyjaśnić, dlaczego dzieci czują złość, czym ona jest i jak wpływa na nie i innych. W drugiej punkt ciężkości jest położony na przyczyny tej złości (czynniki zewnętrzne lub wewnętrzne), a w trzeciej dzieci dowiedzą się, co z tą złością można zrobić, jak ją zaakceptować i spożytkować. Cała książeczka oparta jest na schemacie ćwiczeń do samodzielnego wykonywania przeplatana mini – wskazówkami od autorki, w których podaje wiele porad, ciekawostek i przykładów.

„Twoje spokojne dziecko” to pozycja skierowana raczej do starszych dzieci, które potrafią już samodzielnie pisać, analizować, zgłębiać jakiś problem oraz do ich rodziców, którzy mogą swojemu dziecku pomóc przejść przez cały ten proces. Ćwiczenia nie są skomplikowane, aczkolwiek wymagają od dziecka przyjrzeniu się z bliska swoim emocjom, zachowaniom, reakcjom. Myślę, że nie są one do wykonania na raz – lepiej podzielić wykonywanie ćwiczeń na partie np. po 1-2 ćwiczenia dziennie. Warto dodać, że zadania, które przygotowała autorka, są bardzo zróżnicowane, więc nie ma mowy o nudzie. Znajdziemy tu zdania do uzupełnienia, miejsce na wykonanie rysunku, stworzenie własnego słowniczka, ćwiczenia oddechowe czy polegające na uważnym czytaniu i słuchaniu. Jestem pod wielkim wrażeniem i, znając swoją łatwość, w jaką popadam w złość, najchętniej sama wzięłabym tę książkę i zaczęła ją uzupełniać.

Myślę, że książka jest doskonałym kompendium o złości, która pozwoli dziecku zastanowić się nad nią i przepracować w bezpiecznym dla siebie otoczeniu. Z pewnością pomoże w rozwinięciu empatii, wrażliwości, a także w zarządzaniu swoimi uczuciami. Polecam!

Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)

Samantha Snowden, Ma, „Twoje spokojne dziecko”, Sensus, Gliwice, 2023.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat