„Myślenie jest erotyczne. Obrazki” – recenzja

Recenzja książki „Myślenie jest erotyczne. Obrazki”.
Myślenie jest krótkie i zwiewne. Myślenie jest erotyczne i refleksyjne. Zaprezentowane w książce „obrazki” są fragmentami takiego myślenia, wyciętymi z ludzkich głów.

W ręce wpadła mi niedawno książka, zwykła i niezwykła zarazem. Nie posiadała autora; z inicjatywy Novae Res wydano ją pod redakcją Moniki Kondeli. Opatrzona została nastrojowym i sugestywnym zdjęciem, którego wyborem zajęła się wielokrotnie chwalona przeze mnie w recenzjach Wiola Pierzgalska. Jeszcze nie wiedziałam, czym dokładnie jest, a już nie mogłam się doczekać zgłębienia jej.

Po tytule wnosiłam, że w książce znajdują się ilustracje z krótkimi podpisami. Nic z tego. Zamiast zdjęć znalazłam coś, co oddziałuje na psychikę o wiele bardziej. Niezbyt długie teksty – ni to opowiadania, ni wiersze – okazały się pojedynczymi myślami wyrwanymi z całego potoku myśli bohaterów, a raczej właścicieli. Znajdowali się oni w różnych punktach swojego życia i rozważali odmienne problemy. Łączył je tylko motyw przewodni – erotyka. Ktoś patrzył na siebie w lustrze i rozmawiał ze swoim ciałem, ktoś tęsknił za porzuconym kochankiem, a jeszcze inny ktoś wyobrażał sobie, co by powiedział obiektowi westchnień, gdyby kiedykolwiek doszło do spotkania.

Może to banalne stwierdzenie, ale „Myślenie jest erotyczne. Obrazki” to twór zarówno zaskakujący, jak i nie. Książka jest prosta i łatwa do zrozumienia, stąd wniosek, że nie zaskakuje. Nie ma tu niczego, nad czym trzeba by się głowić. Ktoś o czymś pomyślał, zatęsknił za czymś, wylał łzę z powodu czegoś i tak dalej, a my się o tym dowiadujemy. Nie ma pytań, więc nie dostajemy żadnych odpowiedzi. Nigdy do końca nie wiemy kto myśli, o kim i dlaczego. Naszą rolą jest przyjmować, podziwiać, ewentualnie wchłaniać i odnosić do siebie.

Z drugiej strony jednak książka jest zaskakująca, bo zupełnie nie wiedziałam, czego się po niej spodziewać. Chyba nie skłamię, pisząc, że z tego typu formą spotkałam się po raz pierwszy. Urwane fragmenty myślotoków – ciekawa koncepcja. Na pewno podoba mi się bardziej niż tradycyjne wiersze, bo nie jestem fanką poezji. Z epiką oczywiście przegrywa, co nie znaczy jednak, że do niej nie wrócę, ani jej nie polecę. Wręcz przeciwnie: polecam!

Olga Kublik
(olga.kublik@dlalejdis.pl)

Myślenie jest erotyczne. Obrazki, red. Monika Kondela, Gdynia, Novae Res, 2017.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat