„Nieistotne wizerunki” – recenzja

Recenzja książki „Nieistotne wizerunki”.
Czy włoski reżyser i scenarzysta, Paolo Sorrentino, radzi sobie z opowiadaniami równie dobrze, co z filmami? Sięgnij po „Nieistotne wizerunki” i sprawdź!

Paolo Sorrentino nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi kultury, szczególnie filmu. To reżyser wielkich i nagradzanych produkcji, takich jak – sięgając w nieodległą przeszłość – „Wszystkie odloty Cheyenne’a” „Wielkie piękno” czy „Młodość”. Jako autor literacki na polskiej scenie zaprezentował się dopiero po raz drugi. W 2015 roku mogliśmy przeczytać powieść „Młodość”, która jednak nie dorównuje filmowi, z racji iż stanowi zbeletryzowany scenariusz. Jest króciutka i zabrakło jej magii, którą dostarcza obraz na ekranie. Cztery lata później, bo na początku 2019 roku, zostaliśmy poczęstowani smacznym zbiorem opowiadań o intrygującym tytule „Nieistotne wizerunki”.

Już na wstępie warto zaznaczyć, że „Nieistotne wizerunki” nazwałam opowiadaniami jedynie z braku alternatywy. W rzeczywistości są to – jak głosi tytuł – wizerunki właśnie. Krótkie, często nieprowadzące do niczego konkretnego zdania, anegdotki i sytuacje z życia osób, które zostały zaprezentowane na zdjęciach wykonanych przez Jacopo Benassiego. Oczywiście nie są to historie prawdziwe. Wszystkie powstały w głowie Sorrentino, który na nie patrzył. Wyobrażam sobie, że uważnie studiował sfotografowane osoby, być może w oparach dymu, i snuł fantazje na ich temat. W momencie, w którym udało mu się owe fantazje uchwycić i uwięzić na kartkach, powstały „Nieistotne wizerunki”.

Opowiadania Sorrentino są rewelacyjne – nie znajdę trafniejszego określenia. Budzą zaciekawienie i zostały przepięknie napisane. Są też poprawne językowo i stylistyczne, za co należą się brawa również tłumaczom (dobra robota!). Wciągają od pierwszego słowa. Nie znalazłam żadnego, które mogłabym uznać za kiepskie lub średnie, choć oczywiście mam swoich faworytów. „Nieistotne wizerunki” obowiązkowo trafiają na mój regał, bo za kilka miesięcy czy lat na pewno do nich wrócę.

Olga Kublik
(olga.kublik@dlalejdis.pl)

Paolo Sorrentino, Nieistotne wizerunki, Poznań, Rebis, 2019




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat