„Próba samobójcza Magdaleny Synockiej” – recenzja

Recenzja książki „Próba samobójcza Magdaleny Synockiej”.
Depresyjna książka, który nuży i traktuje ważny temat po łebkach, czy może dogłębna analiza pogmatwanej psychiki osoby cierpiącej? Poznaj „Próbę samobójczą Magdaleny Synockiej”!

Samobójstwo nie jest tematem łatwym ani przyjemnym, podobnie jak choroby psychiczne. Niedoświadczona osoba opisująca fikcyjną historię może łatwo popaść w przesadę i dać się ponieść fantazji, a w efekcie stworzyć opowieść uwierająco niewiarygodną. I przeciwnie: strach przed zanurzeniem się grozi historią płytką i potraktowaną lekceważąco. W tak delikatnej materii jak samobójstwo czy choroba psychiczna czyha wiele zagrożeń, zwłaszcza dla osoby zdrowej i początkującego pisarza.

Wyzwanie zmierzenia się z trudnym, lecz coraz ważniejszym społecznie tematem podjął Piotr Wilczyński, debiutant literacki, który w 2019 roku nawiązał współpracę z wydawnictwem Novae Res. Niepozorna „Próba samobójcza Magdaleny Synockiej” dostała okładkę z szarym i rozpikselowanym zdjęciem, które – nawet jeśli jest wynikiem źle dobranego rozmiaru grafiki do formatu książki – idealnie pasuje do podjętego tematu. Wizualnie powieść niczym się nie wyróżnia. Nie krzyczy „weź mnie!”. Wręcz przeciwnie, jest skromna i trudna do zauważania wśród bestsellerów pełnych ozdobnych liter i agresywnych kolorów. Od razu wiadomo, że nie nadaje się dla każdego czytelnika.

„Próba samobójcza Magdaleny Synockiej” od razu rzuca nas na głęboką wodę. Została napisana z perspektywy głównej bohaterki, czyli tytułowej Magdaleny Synockiej. Stanowi coś w rodzaju jej pamiętnika, choć niekoniecznie spisanego (w kontekście zakończenia warto się jednak zastanowić, czy powieść nie jest czasem dziełem, które kobieta zaczęła pisać, by rozliczyć się z przeszłością). Do końca książki poruszamy się w świecie widzianym wyłącznie jej oczami. Nie wiemy tego, czego nie wie ona. Nie mamy wglądu w życia jej partnerki Agaty, spotkanej po drodze Annette ani terapeuty.

Czytałam wiele książek o depresji, zaburzeniach odżywania, socjopatii, psychopatii, alkoholizmie oraz innych chorobach psychicznych i uzależnieniach. Sporo przypadło mi do gustu, lecz podczas czytania każdej czułam, że mam do czynienia z fikcją literacką. W przypadku „Próby samobójczej…” było zupełnie inaczej. Nie dotarłam nawet do drugiej części powieści, a już byłam w ogromnym szoku i pod jeszcze większym wrażeniem, jak prawdziwa wydaje się ukazana historia, jak szczere są słowa narratorki i jak wiarygodna jest każda jej myśl – nawet pozornie najdziwniejsza i najmniej zrozumiała dla czytelnika, który sam nie doświadczył zaburzeń psychicznych. Mój szok potęgowała wiedza, że książka nie jest autobiografią, a na dodatek napisał ją mężczyzna.

Już w trakcie lektury zrobiłam sobie krótką przerwę, by znaleźć informacje o Wilczyńskim. Chciałam wiedzieć, kim jest, czym się zajmuje i jak to możliwe, że oddał tok myślenia chorej psychicznie kobiety tak realistycznie. Niestety zarówno okładka książki, jak i profil autora na stronie wydawnictwa Novae Res milczą, pozostawiając niedosyt poznawczy. A może to i dobrze? Może niewiedza, jak Wilczyński uzyskał dostęp do głowy pierwowzoru Magdaleny Synockiej działa na korzyść powieści?

Trudno mi odpowiedzieć na zadane wyżej pytania. Jedno za to wiem na pewno. „Próba samobójcza Magdaleny Synockiej” to jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam… kiedykolwiek. Aż nie chce się wierzyć, że stanowi debiut! Uwielbiam książki, których lektura jest czymś więcej niż czystą rozrywką. Które zmuszają do refleksji i zmieniają życie czytelnika, wzbogacając go o nowe doświadczenia. Jeśli tylko macie odwagę zmierzyć się z historią smutku, strachu, bólu, zagubienia i pogardy wobec samego siebie, sięgnijcie po tę pozycję.

Olga Kublik
(olga.kublik@dlalejdis.pl)

Piotr Wilczyński, „Próba samobójcza Magdaleny Synockiej”, Gdynia, Novae Res, 2019




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat