10 marca – Międzynarodowy Dzień Mężczyzny

10 marca – Międzynarodowy Dzień Mężczyzny.
Po co Dzień Mężczyzny, skoro w kalendarzu mamy już Dzień Chłopca, a każdy mężczyzna i tak ma w sobie coś z dziecka?

Mężczyzna z bajki
Każda nas wie, jak wspaniale jest otworzyć rano oczy i zobaczyć u boku ukochanego mężczyznę, zostać obudzoną pocałunkiem czy śniadaniem do łóżka. Na świecie żyje kilka miliardów mężczyzn, a tylko jeden jest naszym księciem z bajki – tym wyśnionym, na którego czekamy całe życie. Ten, który traktuje nas jak księżniczkę, nosi na rękach i przy którym czujemy się bezpiecznie. To ten, który zapewni nam dobry byt, będzie cudownym mężem, ojcem, zięciem, szwagrem, a później dziadkiem i pradziadkiem. To ten, który codziennie będzie nam przynosił kwiaty, naprawi wszystko, co się zepsuje, będzie oglądał „Dirty Dancing” zamiast meczu, ugotuje wykwintny obiad, zrobi masaż, zanim o nim pomyślisz i codziennie w łóżku zaprowadzi cię do innego wymiaru. Czy aby jednak nie przesadzamy? Ideałów przecież nie ma, a żeby znaleźć tego jedynego często trzeba iść na kompromisy i zaakceptować niektóre zachcianki wybranka. Bo cóż, niestety mężczyźni też potrafią mieć wiele wad.

Mężczyzna z koszmaru
Niestety, nie zawsze jest pięknie. Najczęściej problemy pojawiają się po kilku tygodniach, a może nawet dniach wspólnego mieszkania. Wtedy objawia się on – mężczyzna z twoich koszmarów. Nie spuszcza deski w toalecie, zostawia brudne skarpetki na poduszce, a co gorsza na następny dzień je ubiera, załatwia przy tobie swoje potrzeby fizjologiczne i dwa razy dziennie dzwoni do mamusi, aby za bardzo się nie stęskniła. Jednak to nie wszystko. Wiadomo, na początku wszystko jest jak w bajce, jednak potem mężczyzna przestaje dostrzegać, jak się dla niego poświęcasz. Uważa, że obiad podsunięty pod nos należy mu się, a sprzątanie to twój obowiązek. Zapomina o rocznicach, urodzinach, przestaje się golić, chrapie i puszcza bąki. Cały romantyzm uleciał z niego jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.  Skoro w mężczyznach może być tyle wad, to po co obchodzić taki dzień?

Mężczyzna z kalendarza
Złośliwi mówią, że mężczyźni pozazdrościli święta kobietom i swoje ustanowili 2 dni później. Jednak tak jest tylko w Polsce, ponieważ na świecie święto to jest obchodzone w różnych terminach. Dominującą datą jest jednak 19 listopada. Wtedy dzień ten zainicjowali mieszkańcy Trynidadu i Tobago, a poparło go ONZ i wiele krajów na całym świecie. Wydaje się, że jest to kolejne święto, które nic nie znaczy. Jednak może być to kolejny dzień, który wpiszemy do naszego kalendarza na stałe. W końcu, chociaż ciężko się do tego przyznać, bez mężczyzn ciężko by nam było żyć. Każda z nas potrzebuje kogoś, kto nas przytuli, wysłucha, będzie z nami płakał i cieszył się. Każda chce kochać i być kochana. I właśnie ten dzień może stać się doskonałą okazją, aby pokazać naszemu mężczyźnie, że mimo, że na niego krzyczymy i wymagamy od niego kilku rzeczy, to wciąż wiele dla nas znaczy i bez względu na wszystko bardzo go kochamy.

Często mamy dość dziecinnych zachowań naszych mężczyzn, zrzędzenia, pasji, które kosztują wiele pieniędzy. Tego, że nie spuszczają za sobą deski w toalecie czy ubierają trzy dni z rzędu te same skarpetki. Jednak bez mężczyzn nie mogłybyśmy żyć, prawda?

Justyna Lutecka
(justyna.lutecka@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama

 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat