„Ostatni gość weselny” - recenzja
- Recenzja
- 2025-06-11
Decyzja o ślubie i weselu może wywołać niekiedy naprawdę spore komplikacje. Przekonują się o tym na własnej skórze bohaterowie powieści Jasona Rekulaka.
Decyzja o ślubie i weselu może wywołać niekiedy naprawdę spore komplikacje. Przekonują się o tym na własnej skórze bohaterowie powieści Jasona Rekulaka.
Nic tak nie poprawia humoru i nie wywołuje skrajnych emocji jak dobra komedia kryminalna.
Sankryckie słowo „namaste” to coś więcej niż tylko uprzejme powitanie. W kulturze indyjskiej stanowi ono głęboko zakorzeniony gest szacunku, pokory i uznania dla drugiego człowieka. Wypowiadając je, nie tylko pozdrawiamy, lecz także dostrzegamy wewnętrzną wartość drugiej osoby oraz naszą wspólną duchową tożsamość.
Nagradzana i rekomendowana przez wielkie nazwiska literackiego świata. Czy książka „5 grudniów” faktycznie zasłużyła na nagrodę Edgar Award i na miano najlepszej powieści kryminalnej 2022 roku?
Rodzina Bridgertonów zdobyła ogromną popularność dzięki serialowi platformy Netflix, który szturmem zdobył czołowe miejsca w rankingach oglądalności i utrzymywał się tam przez długi czas. Fani ekranowych bohaterów z niecierpliwością wypatrują czwartego sezonu, podczas gdy miłośnicy książek mogą zagłębiać się w kolejne romantyczne perypetie (jak to dobrze być książkarą!).
Skąd się wywodzimy – o słowiańskich korzeniach i nie tylko.
Nieskromnie powiem, że przez moje recenzenckie ręce przewinęło się już sporo książek, także tych napisanych przez osoby z szeroko rozumianego świata show-biznesu, i to zarówno tych dziecięcych, jak i skierowanych do dorosłych. Pierwszy raz skuszę się jednak na stwierdzenie, że to, że ktoś jest celebrytą, nie oznacza, że nie ma nic wartościowego do przekazania.
Kurz po tegorocznym finale Konkursu Piosenki Eurowizji już opadł. Nie obyło się bez kontrowersji i skandali, ale to chyba już stało się coroczną tradycją tego muzycznego konkursu.
Niezmiernie się cieszę, że wydawnictwo MG wznowiło jedną z moich ukochanych książek z dzieciństwa, czyli „Marię i Magdalenę” – pełną wzruszeń, ciętego humoru oraz anegdotek apoteozę świata, który już dawno odszedł.
„Pan Gawen i Zielony Rycerz, Perła, Pan Orfeo” to kolejny z tomów serii Dzieła Tolkienowskie wydawanych przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Jest to zbiór średniowiecznych poematów przetłumaczonych przez J.R.R. Tolkiena. Zbiór ten zawiera również komentarze autorstwa Christophera Tolkiena.
W dzisiejszym świecie coraz częściej kwestionuje się tradycyjne formy życia rodzinnego oraz moralne fundamenty relacji międzyludzkich. Konsekwencje tych przemian coraz wyraźniej uwidaczniają się również w relacjach między rodzicami a dziećmi.
Chanel, zaginiona broszka i babcie, które mają więcej energii niż niejedna influencerka — brzmi jak chaos? To dopiero początek! „Moje babcie nie ubierają się u CHANEL” to zabawna, pełna ciepła i zaskakująco aktualna opowieść o tym, że babcie też potrafią być superbohaterkami, a najcenniejsze rzeczy to te, których nie da się zmierzyć lajkami.
„Człowiek jest tylko słabą istotą, która, przytłoczona ciężarem odpowiedzialności, najchętniej ją przerzuca na cudze barki”.
Nowożeńcy z bagażem doświadczeń kupią dom. Cena nie gra roli.
„- Najazdy to nasza główna branża gospodarki. W końcu jesteśmy Wikingami. - Jakież to jest żałosne, jeśli naszą główną branżą gospodarki jest dźganie ludzi mieczem, gwałty i najazdy. To wszystko brzmi jak z roku 770”.
Okres okołomenopauzalny to jeden z najważniejszych i najdotkliwszych etapów życia kobiety. A jednak nikt kobiet do niego nie przygotowuje.
Jeżeli lubisz feel-good books i szukasz wsparcia w regulacji hormonów, opierającego się w dużej mierze na prywatnych opiniach i przekonaniach, przeczytaj!
„To nie tak, że nie lubiła ludzi. Po prostu książki lubiła bardziej. Nie narzekały, nie osądzały, nie drwiły ani nie odtrącały. Zapraszały do środka, poprawiały poduszki na kanapie, proponowały herbatę i tosty, a potem otwierały przed tobą serce, nie oczekując, że będziesz robić cokolwiek poza chłonięciem tego, co miały do zaoferowania”.
„Każdy rodzic boi się o swoje dziecko. Żaden nie wyobraża sobie ostatniego pożegnania. Ale kiedy najtrudniejsze jest blisko, największym wsparciem mogą być opowieści tych, którzy przeszli podobną drogę i… przetrwali”.
„Anna z pewnością nie była dość interesująca, by skrywać jakieś głębokie, uroczne tajemnice, ale całe życie chowała swoje myśli do worka nanta, trzymając resztki tego, kim była, przy sobie”.