22 Maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt

22. Maja - Dzień Praw Zwierząt
W mediach na całym świecie nieustannie porusza się temat właściwego traktowania zwierząt. Niestety, nadal nie brak przypadków w których to człowiek jest bestią, a zwierzę ofiarą.

Organizacje takie jak PETA, GreenPeace czy Animal Liberation Front cały czas prowadzą kampanie informacyjne i akcje mające na celu uświadomienie społeczeństwa w tej kwestii. Walka z fabrykami futer, laboratoriami dermatologicznymi i wszelkimi przedsiębiorstwami, które do swojej działalności wykorzystują zwierzęce tkanki, wydaje się nie mieć końca. Przede wszystkim dlatego, że popyt na ich produkty nie maleje. Wystarczy przyjrzeć się choćby przemysłowi mody i jego klientom. W tym sektorze produkty ze skóry zwierząt nadal uchodzą za te najbardziej pożądane, pomimo istniejących na rynku alternatyw. Nie znaczy to jednak, że należy się poddawać. PETA (People for the Ethical Treatment of Animals, czyli ludzie na rzecz etycznego traktowania zwierząt) od lat prowadzi słynną na całym świecie kampanię mającą na celu walkę o prawa zwierząt. Zaciekle promuje wegetarianizm, wytyka celebrytom i firmom brak etyki, piętnuje niskie pobudki dla których działa przemysł skórzany.

Podobnie sytuacja wygląda ze zmienianiem poglądów pojedynczych jednostek. Pomimo tak wielu apeli i akcji promujących dbanie o zwierzęta i ich odpowiednie traktowanie, zdecydowanie zbyt często słyszy się o przypadkach nieprzestrzegania ich praw. I mowa tu nie tylko o tych, które pokazują mainstreamowe media. Na przykłady takich zachowań bardzo często natrafić można w internecie, gdzie zachęceni anonimowością sadyści umieszczają wstrząsające nagrania. Do niedawna osoby takie były praktycznie bezkarne, a wszelkie organy ścigania pozostawały bezsilne wobec przemocy i okrucieństwa. Dopiero internauci, oburzeni takim postępowaniem, byli w stanie wykryć sprawców, co jest ciekawym przejawem inicjatywy obywatelskiej.

Pomimo oczywistych przejawów okrucieństwa wobec zwierząt, ich sytuacja prawna jest dosyć jasna. Większość cywilizowanych państw posiada w swoim prawodawstwie ustawy chroniące ich prawa. W gronie tym znajduje się również Polska. Dzięki działalności klubu Gaja, Ustawę o ochronie praw zwierząt podpisano już 15 lat temu.

Klub Gaja założony został w 1988 roku i jest najstarszą w Polsce organizacją pozarządową działającą na rzecz ochrony środowiska naturalnego i praw zwierząt. O podpisanie ustawy, która stwierdza, że „zwierzę nie jest rzeczą” walczył dzielnie i długo. Pierwsze akcje i pikiety dotyczące traktowania zwierząt miały miejsce już 1991 roku, jednak ich rezultat był niewielki. Przełom nastąpił dopiero cztery lata później, kiedy to prezydent jednego z polskich miast zakazał wjazdu cyrków tresujących dzikie stworzenia na teren miasta. W październiku tego samego roku odbyła się największa w tym czasie kampania środowiskowa, której celem było uchwalenie stosownej ustawy chroniącej prawa zwierząt. Do samej akcji włączyło się pięćdziesiąt miast, a pod przygotowanymi petycjami podpisało się około 600 000 osób. Dwa lata później, 24 października 1997, ustawa weszła w życie, a 22 maja ogłoszono ogólnopolskim Dniem Praw Zwierząt.

Anna Włodarczyk
(anna.wlodarczyk@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat