Budzisz się i pierwsza myśl to: „Znów kolejny długi i trudny dzień?” Zmień to! Wstając, rozciągnij się, zrób kilka przysiadów, przygotuj sobie pożywne śniadanie. Nie zaczynaj dnia od sprawdzania mediów społecznościowych czy stron z wiadomościami ze świata. Staraj się poranek spędzić spokojnie, w końcu przez Tobą cały dzień pełen wyzwań.
Ruszaj się! Najgorsze, co możesz zrobić, to usiąść na kanapie i narzekać. Ruch to zdrowie, a aktywność fizyczna pobudza endorfiny i sprawia, że na problemy patrzymy z dystansem. Na początek wystarczy spacer.
Jeżeli otaczasz się pozytywnie nastawionymi do życia ludźmi, to czerpiesz z nich siłę i motywację, żeby myśleć inaczej. Natomiast jeśli przebywasz codziennie w gronie pesymistów, otrzymujesz od nich negatywną energię. To, w jakiej grupie spędzasz czas, znacząco wpływa na Twoje postrzeganie świata. Pamiętaj, że narzekanie bywa zaraźliwe.
Czy krytykowanie swoich działań i samego siebie kiedykolwiek przyniosło coś dobrego i zadziałało motywująco? Oczywiście, że nie. Staraj się codziennie mówić i myśleć o sobie w superlatywach. Zobaczysz, że zmienisz nastawienie do siebie, jak i do tego, co robisz.
Zeszyt i długopis – tyle wystarczy do założenia dziennika wdzięczności. Wystarczy, że codziennie będziesz zapisywać, za co w danym dniu jesteś wdzięczny i uwaga! Nie muszą to być górnolotne rzeczy. Napisz to, co Ci się podobało, co Ci się udało. Może będzie to pyszna poranna kawa albo spotkanie z koleżanką czy obejrzenie ciekawego filmu? Zapisuj wszystko, co sprawiło, że na Twojej twarzy pojawił się uśmiech.
Odpoczynek to żaden przywilej. Masz do niego pełne prawo i jest on potrzebny do właściwego funkcjonowania. Człowiek, który jest ciągle zmęczony i nie zatrzymuje się w biegu, nie robi dla siebie nic miłego, nie będzie w stanie myśleć pozytywnie. Zaplanuj wieczór tylko dla siebie, poczytaj książkę, zjedz coś smacznego, porozmawiaj z bliskimi albo po prostu poleż na kanapie. Twój odpoczynek – Twój wybór.
Czasami trzeba się zatrzymać i uważnie popatrzeć na to, co wokół nas. Zwróć uwagę na to, ile już masz, nie skupiaj się na tym, czego nie posiadasz.
Oczywiście trudno jest zacząć myśleć pozytywnie z dnia na dzień i od razu zmienić filozofię życia. Warto działać małymi kroczkami i stawiać przed sobą wyzwanie. Na początku może to być jeden dzień pozytywnego myślenia, później dwa, tydzień, 10 dni. Czy tracisz coś, zamieniając negatywne myśli na te dobre? Jasne, że nie! A ile zyskujesz, to już musisz sprawdzić sam!
Elżbieta Kaźmierowska
(elzbieta.kazmierowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com