Drogi Miłośniku Słodyczy!
W sierpniu 2014 roku rozpoczęłam przygodę z blogiem, na którym postanowiłam recenzować słodycze. Nowe ciastka? Limitowana czekolada? Mało popularny baton? Klasyczne, uwielbiane przez naszych dziadków i znane z dzieciństwa wafelki? Na wszystko to już polowałam. Kiedy wracam ze sklepu do domu, każdą rzecz opisuję i umieszczam na liście, w kolejce. A potem próbuję, fotografuję i opisuję – dla Ciebie.
Blog „Living on my own” to platforma wymiany myśli i uwag na temat recenzowanych słodyczy. Nie lubisz jakiegoś smaku? Denerwuje Cię, że producent wciąż zmienia skład na gorszy? Wycofano Twoje ulubione ciastka? Napisz mi o tym! Niech Twój komentarz będzie kolejną cegiełką pochwały lub niezadowolenia. Niech rynek słodyczy zmienia się za sprawą głosu i gustu konsumentów, a nie wyobrażenia firm o tym, co chcielibyśmy dostać, czy – co gorsza – ekonomii i opłacalności. Niech mniej atrakcyjne firmy dorównują do tych lepszych, a małe przedsiębiorstwa otrzymają szansę wybicia się, jeżeli ich produkty odznaczają się wybitnym smakiem.
Rynek słodyczy jest rozległy. Nie o wszystkim wiem, nie wszystko mam szansę spróbować od razu. Do tego potrzebny mi jesteś Ty, drogi Miłośniku Słodyczy. Pomóż mi przejść przez tę gęstą dżunglę, wyrażaj swoje opinie w komentarzach, wysyłaj mi wiadomości, a przede wszystkim odważ się powiedzieć, że interesują Cię słodycze i masz bzika na punkcie śledzenia, co nowego wypuszczają firmy. Idąc tą drogą razem, możemy naprawdę coś zmienić.
Pamiętaj, że na Ciebie liczę, Miłośniku Słodyczy!
Olga,
www.livingonmyown.pl