Zaopiekuj się swoim niepokojem, porozmawiaj z nim, a nawet pogłaszcz go po głowie. Nie trać kontaktu ze swoimi lękami. Nie rób z lęku wroga, gdyż ma on tobie do przekazania coś bardzo istotnego. Niepokój chce, byś zwróciła uwagę na te miejsca, które tej uwagi są spragnione, i którym to brakuje miłości.
Lęk jasno ci podpowiada, na których obszarach życia powinnaś się skupić. Opracuj swój plan, jak zadbasz o swój lęk, by odzyskać spokój ducha. Przyjrzyj się uważnie, czego się boisz i dlaczego tak się dzieje. Boisz się zaistniałej sytuacji, a może twój mózg tworzy różne lękowe rozwiązania, które prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą? Wszystko to jest ważne.
Kiedy wiesz już, czego się boisz, zaopiekuj się swoimi uczuciami, czyli porozmawiaj czule sama ze sobą. Jeśli nie będziesz w stanie zmienić sytuacji, w jakiej się znajdujesz, postaraj jak najlepiej się do niej zaadaptować i zachowywać się w porządku. Pomimo lęku nie rezygnuj z zaangażowania w ważne kwestie związane z pracą, czy życiem rodzinnym i towarzyskim. Bądź szczera i uprzejma. Od razu odrzuć wszelkie niekonstruktywne rozwiązania, których użycie tylko zwiększyłoby twój poziom niepokoju.
Często rozmawiaj o swoim lęku z zaufanymi ludźmi. Nie unikaj bodźców społecznych. Spróbuj każdego dnia znaleźć czas na odpoczynek. Rób w tym czasie tylko to, co lubisz. Znajdź chwile, w których postanowisz, że nie myślisz o lęku, bo chcesz być skupiona na relaksie. Mądrymi sposobami redukcji napięcia są np. medytacja, modlitwa, aktywny spacer po lesie lub wypad na basen.
Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com