Czas na wiosenne porządki w męskiej kosmetyczce!

Dlatego planując wiosenne porządki warto zrobić je także w kosmetyczce i odświeżyć jej zawartość, by jak najlepiej zadbać o swój wygląd i dobre samopoczucie. O swoim stylu i podejściu do pielęgnacji opowiada Jacek Jeschke, tancerz.

Obecnie na rynku mamy duży wybór produktów do pielęgnacji przeznaczonych dla mężczyzn. Nie znaczy to jednak, że wszystkie powinny się znaleźć w kosmetyczce. Warto najpierw przyjrzeć się predyspozycjom, które dała nam natura, aby znaleźć oraz wzmacniać swoje atuty. Podstawowa wiedza na ich temat oraz świadomość potrzeby pielęgnacji skóry i zarostu pomogą w znalezieniu własnego stylu. Dobrze dobrana stylizacja pozwoli mężczyźnie wyglądać i czuć się dobrze we własnej skórze, a to wszystko zaowocuje pewnością siebie.

Czasami zazdroszczę mojemu bratu, który ma bujny zarost i może stworzyć z niego ciekawą stylizację. Ja niestety nie mam do tego warunków, natomiast znalazłem swoją drogę. Inspiruje mnie estetyka lat 20-tych, kiedy mężczyźni wyglądali bardzo elegancko i schludnie – nosili garnitury, mieli precyzyjnie ułożone i przygładzone brylantyną włosy, byli dokładnie ogoleni. To jest mój styl, w którym najbardziej się odnajduję – mówi Jacek Jeschke, tancerz. Według mnie ważne jest, aby wybrać swoją drogę do dobrego wyglądu i samopoczucia. Uważam, że niezależnie od tego jaki kto ma styl, jeśli jest zadbany i wygląda estetycznie, to jest elegancki, a przy tym męski – dodaje ośmiokrotny mistrz Polski w tańcu towarzyskim.

Pielęgnacja w zgodzie ze sobą
Istotne jest to, aby rozwijać swoją atrakcyjność w równowadze, a nie w wyniku presji otoczenia czy oczekiwań, których nie da się spełnić. Nieuleganie presji i samoakceptacja to ważne kroki w kierunku zrównoważonej męskości, która opiera się na szacunku i sprawiedliwości dla swobody samostanowienia: bycia tym, kim chcesz i pozwalaniu innym być tym, kim chcą. W ślad za nią idzie męska samoakceptacja, dbałość o siebie, swój wygląd oraz zdrowie, pewność siebie i wyrażanie siebie poprzez własną indywidualność. Do tego marka Bulldog zachęca współczesnych mężczyzn w ramach kampanii „My Manly Way”.

Marka Bulldog zachęca mężczyzn do tego, aby odkrywali i doceniali swoje atuty. Chcemy także pokazywać im, jak zadbać o siebie i swój wygląd, by poczuć się swobodnie i pewnie. Bez presji, za to zgodnie ze swoimi potrzebami oraz możliwościami i na własnych warunkach – mówi Mateusz Góral z Bulldoga. Obecnie coraz więcej mężczyzn poszukuje dobrej jakości kosmetyków i akcesoriów do golenia. Obok efektywnego golenia i dopasowanej pielęgnacji nie bez znaczenia pozostają także takie aspekty troska o środowisko, zasoby naturalne czy zwierzęta. Dla marki Bulldog ma to szczególne znaczenie, co widać m.in. w maszynce do golenia z bambusową rączką, a także opakowaniach kosmetyków wykonanych z trzciny cukrowej – dodaje Mateusz Góral.

Wyższa jakość dla lepszej estetyki
W ostatnich latach mężczyźni zaczęli przykładać większą wagę do stylizacji zarostu. Wybrany styl zależy od zróżnicowanych preferencji mężczyzn oraz możliwości, którymi obdarzyła ich natura, jednak bez względu na rodzaj zarostu lub jego brak, aby zachować zdrowy i zadbany wygląd skóry i brody potrzebny jest odpowiedni sprzęt.

Ze względu na dyscyplinę jaką uprawiam i to, że występuje w telewizji i często pokazuję „gołą klatę” milionom Polaków, golenie swojego ciała to dla mnie norma – mówi Jacek Jeschke. Dbam o to, aby mieć precyzyjnie ułożoną fryzurę i być dokładnie ogolonym. Jestem tego nauczony. Podczas występów tanecznych moja fryzura musi być perfekcyjnie ułożona, twarz, a często też klatka piersiowa, idealnie ogolona, abym jak najlepiej prezentował się na parkiecie. Wymaga tego zarówno produkcja podczas nagrań występów tanecznych w telewizji, jak i sędziowie podczas turniejów tańca. Dlatego ważna jest dla mnie wysoka jakość produktów do golenia, aby na skórze nie pojawiły się podrażnienia, szczególnie kiedy golę się tuż przed występem – podsumowuje tancerz.

W męskim dążeniu do dobrego wyglądu, dobrej jakości akcesoria do golenia mają kluczowe znaczenie, a maszynka do golenia to narzędzie pierwszej potrzeby. Dlatego przy jej wyborze warto zwrócić uwagę na elementy, które wpływają na jej trwałość oraz doskonale łączą skuteczność z delikatnością i komfortem użycia. Ruchoma główka maszynki Bulldog Original wykonana z metalu oraz precyzyjne ostrze konturowe pozwolą na łatwy dostęp do każdej golonej części twarzy, a specjalny pasek nawilżający, umieszczony nad ostrzami zmniejszy ryzyko podrażnień. Ważny jest też gładki efekt, który zagwarantuje pięć ostrzy ze stali nierdzewnej. Wodoodporna rączka maszynki Bulldog jest wykonana z naturalnego bambusa, co przekłada się na trwałość i komfort użytkowania, a wyszukany design sprawia, że maszynka świetnie prezentuje się na łazienkowej półce. Ponadto bambus to materiał przyjazny środowisku, który pozwala na tworzenie pięknych i trwałych akcesoriów, a jego wykorzystanie nie tylko gwarantuje ładny wygląd maszynki, ale idzie w parze z przystępną ceną (ok. 50 zł).

W męskiej kosmetyczce obok maszynki może znaleźć się także mydło do golenia w bambusowym tyglu od Bulldoga. To rozwiązanie dla mężczyzn, którzy preferują gładką skórę. Natomiast kosmetyczkę panów noszących brodę warto uzupełnić o kosmetyki do pielęgnacji i stylizacji zarostu. Wszystkie produkty znajdziemy w drogeriach Rossmann i sklepach on-line.

Fot. Bulldog Skincare For Men
Informacja prasowa