Czas na zmiany – recenzja słuchawek Twins1 od Fresh ‘n Rebel

Słuchawki Twins1 od Fresh ‘n Rebel - recenzja.
Wpuśćmy wiosnę do swojej głowy, domu, szafy, a nawet uszu. Jak marka Fresh ‘n Rebel przygotowała się na pożegnanie zimy?

Nowa pora roku, zmiany w życiu prywatnym, zawodowym stereotypowo wiążą się ze zmianami w wyglądzie. Nowa fryzura, kolejna sukienka, buty, modyfikacja stylu ubierania albo nowy gadżet niejednokrotnie są sygnałem, że w naszym życiu nastąpiła jakaś mała rewolucja. A może zamiast kolejnej pary butów postawić na nowe słuchawki? Nie czarne, nie białe, ale w kolorze o jakim zamarzymy.  Naprzeciw naszym marzeniom wyszła holenderska marka z charakterystycznym krabem w logo, która wypuściła na rynek nową gamę kolorystyczną znanych i lubianych produktów. Słuchawki bezprzewodowe Twins 1 zyskały innowacyjne oblicze. Możemy kupić je w ośmiu zupełnie nowych odsłonach: ice grey, smokey pink, dreamy lilac, dusky blue, dried green, steel blue, safari red oraz storm grey. Każdy znajdzie w tej palecie coś dla siebie. Ja osobiście zakochałam się się w wersji dreamy lilac, która przywodzi mi na myśl kwitnący bez. Twins 1 są bardzo kobiece oraz świetnie prezentują się w uchu. Trzeba przyznać im jedno – te słuchawki mają modowy sznyt, a co z funkcjonalnością? Zaraz to sprawdzimy.

Wielkie otwarcie

Niewielkie gabarytowo pudełeczko kryje w sobie słuchawki, etui, kabel USB typu C w kolorze słuchawek oraz instrukcję obsługi. Etui wykonane jest z solidnego materiału o matowym wykończeniu, więc podczas użytkowania nie grozi nam pozostawianie nieestetycznych śladów na obudowie. Słuchawki bezprzewodowe Twins 1 na jednym ładowaniu grają przez około 4 godziny. Dla mnie jest to wystarczający czas, który można przedłużyć ładowaniem przy pomocy etui o kolejne 20 godzin. Łącznie czekają więc na nas 24 godziny muzycznej uczty bez podłączania przewodu ładującego.

Twins 1 a codzienność

Wiadomo, że wygląd to nie wszystko. Jak słuchawki Twins 1 radzą sobie podczas codziennego użytkowania? Parowanie z telefonem odbywa się przy pomocy bluetooth i po pierwszym połączeniu, każde kolejne następuje w sposób automatyczny zaraz po wyjęciu słuchawek z etui. Obie słuchawki mają wbudowany mikrofon , więc mogą działać w duecie lub solo. Sterowanie odtwarzaniem i rozmowami telefonicznymi odbywać może się całkowicie bezprzewodowo bez wyjmowania telefonu z kieszeni, torebki, czy plecaka. Jak to zrobić? Dwukrotne stuknięcie dowolnej słuchawki wstrzyma lub wywoła odtwarzanie muzyki. W ten sam sposób odbierzemy i zakończymy rozmowę telefoniczną. Trzykrotne stuknięcie w dowolną słuchawkę wywoła asystenta głosowego, z którym możemy porozmawiać, poprosić o żart lub zapytać o odpowiedź na nurtujące nas pytanie. Przytrzymanie przez dwie sekundy prawej słuchawki sprawi, że usłyszymy kolejną piosenkę, a ta sama akcja w przypadku lewej pozwoli nam wrócić do poprzedniego utworu. Dotykając przez dwie sekundy dowolnej słuchawki odrzucimy przychodzące połączenie telefoniczne. Banalnie proste, prawda?

Jak nam w duszy gra?

Wiadomo, że odbieranie dźwięków jest sprawą całkowicie subiektywną, a składa się na nie zarówno wrażliwość narządu słuchu, jak i nasze upodobania. W przypadku Twins 1 jesteśmy gdzieś pośrodku, dźwięk jest zrównoważony i zdecydowanie nie przeszkadza w odbiorze audiobooków, podcastów oraz  muzyki. Czasami podczas rozmów na zewnątrz nasz rozmówca może narzekać na nadmierny szum, ale jest to całkowicie zrozumiałe i całościowo nie wpływa na ocenę słuchawek. Wietrzna pogoda niestety nie pomaga w komunikacji telefonicznej. Choć jestem raczej zwolenniczką silikonowych wkładek dousznych w słuchawkach, to ich brak w tym przypadku nie przeszkadza mi aż tak bardzo. Słuchawki są wygodne i dobrze trzymają się ucha, ale dla wrażliwców mam dobrą wiadomość – istnieje także wersja Twins 1 z dołączonymi wkładkami, więc nic straconego.



Fresh ‘n Rebel łamie schematy, próbując świat audio połączyć ze światem fashion. Jest to bezprecedensowy mariaż, ale przy tym tak fascynujący, że nie da się przejść obojętnie obok produktów tej holenderskiej marki. Niezła jakość dźwięku i wykonania, niesztampowy design oraz bardzo korzystna cena stawiają Twins 1 w czołówce audiofilskich inspiracji prezentowych. Zbliża się Dzień Matki oraz sezon komunijny, a w tej kategorii cenowej będzie to naprawdę solidny i miły dla oka i ucha wybór dla każdego obdarowanego.

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

Fot. Anna Wasyliszyn




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat