Cztery BDSM-owe startery

BDSMy na start!
Im głębiej zanurzasz się w klimat BDSM, tym więcej dowiadujesz się o sobie samym.

A jeśli już zacząłeś/zaczęłaś swoją podróż to wiesz, że w każdej chwili może wydarzyć się coś zaskakującego i niespodziewanego...

Cztery BDSM-owe startery
Zakładam, że co nieco o BDSM już wiesz… Rozumiesz istotę dominacji i uległości oraz ich sens i znaczenie w takiej relacji. Wiesz, jak ważne są zasady i granice. Masz również mniejsze lub większe rozeznanie, jak skrupulatnie i dokładnie buduje się scenę dla każdego BDSM-owego spektaklu…

Nic nie jest wykute w kamieniu. Im głębiej zanurzasz się w klimat BDSM, tym więcej dowiadujesz się o sobie samym. A jeśli już zacząłeś/zaczęłaś swoją podróż to wiesz, że w każdej chwili może wydarzyć się coś zaskakującego i niespodziewanego. I wiesz też, że trzeba być otwartym na nowe doświadczenia, by poznać prawdziwy smak BDSM.

Przechodząc do rzeczy… ci, którzy dopiero rozsmakowują się w soczystościach BDSM, ucztowanie mogą zacząć od czterech starterów – typowych elementów BDSM-owych zabaw, których natężenie  i siłę można dowolnie modyfikować w szerokim spektrum. Można posługiwać się nimi zmysłowo i delikatnie lub też nieco ostrzej i bardziej pikantnie. Żadna z czterech przystawek nie wymaga użycia specyficznych gadżetów BDSM. Wszystko, po co możesz sięgnąć w trakcie zabawy, z pewnością masz już w domu.

Zmysłowe pogrywanie
Kiedy jeden ze zmysłów zostaje przytłumiony, pozostałe wyostrzają się. Niepozorna opaska na oczach niesamowicie potrafi wzmocnić każdy dźwięk, zapach, dotyk czy smak. Jeśli nie masz opaski, sięgnij po szal, apaszkę, pończochę… coś znajdziesz.

Gra na odczuciach
Ten element jest świetnym dopełnieniem zabawy zmysłami. Możesz stosować go jako łagodny wstęp albo też zdecydowany i mocny gwóźdź programu. Podczas tej zabawy ważne jest, aby balansować pomiędzy przeciwnymi odczuciami – ciepłe/zimne, szorstkie/gładkie, mocne/lekkie, szybkie/wolne. Skupiaj się na wybranych częściach ciała lub na całym ciele. Eksperymentuj. Badaj reakcje. Sprawdzaj, jak działa szorstki ręcznik, jak pończocha, a jak kostka lodu...

Trochę bólu
Dla niektórych erotyczny ból jest jak narkotyk. Co ważne – ten element paradoksalnie nie ma w sobie nic z brutalności. Celem wymierzania klapsów nie jest zadawanie bólu, a wprowadzenie w stan podniecenia. Nawet najlżejsze uderzenia potrafią wprowadzić w stan euforii. Przygodę z odkrywaniem tego elementu BDSM zacznij od eksperymentowania, co, gdzie i jak mocno lubisz.

Zacznij uderzać lekko i powoli zwiększaj intensywność. Nie uderzaj cały czas w to samo miejsce. Taka rozgrzewka powinna trwać ok. 10 minut. Po tym czasie skóra powinna być zaróżowiona, a endorfiny z pewnością będą szalały.

Najczęstszym obiektem tego rodzaju zabaw są pośladki i tył ud. Równie dobrymi miejscami są: górna część pleców, sutki i genitalia. Należy jednak pamiętać, że różne obszary ciała mają inną wytrzymałość na uderzenia, którą trzeba delikatnie wybadać. Klapsów nie lubią natomiast kościste obszary, dolna część pleców i brzuch – uderzanie w te miejsca może spowodować poważne obrażenia.

Oprócz rąk, użyć możesz „domowych narzędzi”, np. drewnianej łyżki, szczotki do włosów czy też książki w twardej oprawie.

Bondage
Stawiając pierwsze kroki w tej sztuce, sięgnij po to, co masz pod ręką. Nie musisz od razu inwestować w profesjonalne kajdany, opaski i liny. Użyj krawata, pończoch, apaszki… Nie zaciskaj więzów zbyt mocno, żeby nie spowodować zatamowania krążenia, a w skrajnych przypadkach nie doprowadzić do uszkodzenia nerwów. Jeśli nie masz pomysłu, jak się do tego zabrać, skorzystaj z porad praktyków Bondage. Kiedy poczujesz się już dość swobodnie w Bondage, wzbogać swój spektakl o inne elementy, jak opaska na oczach, kostka lodu, klapsy, itd.

Zaciekawiony/a? Więc na co czekasz? Wejdź do tego świata i zobacz, jaki jest w istocie. Ale pamiętaj - odkrywanie BDSM ma sens jedynie z kimś, kogo się zna i komu się wystarczająco ufa. Dzięki temu w swobodnej atmosferze i z niezbędnym poczuciem bezpieczeństwa spróbujecie każdej z technik, porozmawiacie o swoich granicach, ustalicie wspólne zasady, a co najważniejsze – odkryjecie zupełnie nowy świat zmysłowych doznań.

Chcesz się dowiedzieć więcej na temat dominacji i uległości? Przeczytaj artykuł BDSM dla początkujących.

Fot. kinkywinky.pl
Autor zewnętrzny




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat