Twój wygląd, postawa i zachowanie mogą odegrać kluczową rolę w postrzeganiu twojej osoby przez otoczenie. Sposób, w jaki wchodzisz w interakcję ze światem i jak się prezentujesz, może nawet zapewnić ci przewagę nad konkurencją. W social mediach aktualnie trwa gorąca dyskusja na temat profesjonalnego ubioru w miejscu pracy. Ubiór faktycznie jest ważny, ale nie do końca w takim znaczeniu, do jakiego przywykliśmy w minionych dekadach.
Szczególnie w przestrzeniach korporacyjnych, oczekiwania dotyczące tego, jak pracownicy, a przede wszystkim kobiety, powinni ubierać się do pracy, są długoletnią tradycją, która istnieje znacznie dłużej niż powszechne dążenie nowego pokolenia do zdefiniowania tego na nowo. Podobnie jak w przypadku wszystkich ruchów społecznych i politycznych, kwestionowanie obowiązujących norm jest obowiązkowym pierwszym krokiem do wprowadzenia zmiany, którą chcemy zobaczyć. Jednak kultura ulegnie całkowitej zmianie dopiero wtedy, gdy ludzie ucieleśniający nasze wizje, znajdą się na najwyższych stanowiskach w hierarchii władzy. Każdy awans przybliża nas więc do realizacji założonego celu.
Istnieją już firmy zdominowane przez pokolenie Z, które całkowicie zmieniły oczekiwania dotyczące ubioru, ale jest ich za mało, aby z dnia na dzień zmienić te powszechnie przyjęte zasady. Obecnie rolę HR, menedżerów i dyrektorów generalnych pełnią pokolenia bardziej przyzwyczajone do tradycyjnych, biurowych zasad ubioru – niezależnie od tego, czy są to przedstawiciele pokolenia wyżu demograficznego, pokolenia X czy pokolenia milenialsów. Nie da się więc w kilka dni dokonać całkowitej zmiany, choć pierwsze kroki zostały już poczynione.
W tym momencie kluczowa jest jednak cierpliwość. Być może wszystko zmieni się diametralnie, gdy młodsze pokolenia zasiądą na stanowiskach kierowniczych. Do tego czasu możemy delikatnie przesuwać granice tego, co oznacza profesjonalny ubiór, a zasady te będą stopniowo ewoluować, z pokolenia na pokolenie.
Wydaje się, że podstawowym standardem powinno być ubieranie się w sposób, który sprawi, że poczujesz się silną, pewną siebie i produktywną wersją siebie. Narracja o „profesjonalnym stroju” w swoim czasie zostanie całkowicie wywrócona do góry nogami. Do tego czasu jedyne, co możemy zrobić, to w dalszym ciągu przesuwać granice tam, gdzie to możliwe, podtrzymywać dyskusję zarówno w internecie, jak i w biurowej kafeterii.
Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com