Diamenty - nieoczywisty składnik pielęgnacji

Diamentowy pył w pielęgnacji włosów.
Oczyszczenie, dotlenienie, ochrona przed promieniami UV, a także wyjątkowe rozświetlenie, to tylko niektóre z właściwości pyłu diamentowego, który coraz częściej możemy spotkać w produktach kosmetycznych dostępnych na naszym rynku.

Pudry, szampony, kremy do twarzy, a ostatnio także profesjonalne, wygładzające zabiegi fryzjerskie posiadają w sobie cząstkę diamentowego blasku, który nie tylko przyciąga poprzez skojarzenia z luksusem, ale także efektem jakim można dzięki niemu osiągnąć. Czym w takim razie jest ten niezwykły składnik i czy warto inwestować w produkty go zawierające, a może to kolejny element przemyślanej strategii marketingowej? Podpowiemy!

Diament to jeden z najbardziej pożądanych i cenionych kamieni szlachetnych na świecie, którego niezwykłe właściwości znane były już w staroindyjskiej medycynie. Ta krystaliczna postać węgla o wyjątkowo symetrycznej i niezwykle wytrzymałej budowie wewnętrznej sprawia, że posiada on bardzo wysoki współczynnik załamania światła, a tym samym wyjątkowy połysk, tak chętnie wykorzystywany w kosmetologii.

- „Diamenty można spotkać w kremach, pudrach czy kosmetykach kolorowych. Ostatnio zyskuje także coraz większą popularność w produktach i zabiegach fryzjerskich, których zadaniem jest wygładzenie włosów i nadaniem im niezwykłego blasku Żeby jednak jego właściwości mogły zostać wykorzystane musi on zostać specjalnie przygotowany. W tym celu wybiera się kamienie o odpowiednim szlifie i nacięciu, a następnie poddaje się procesowi mikronizacji do delikatnego, drobniutkiego proszku o wielkości cząsteczek do 3 mikronów. Tak powstały diamentowy pył dodawany jest do wybranych szamponów, masek czy cieni do oczu” - podkreśla Edyta Halijasz-Tomczuk - ekspert chemii fryzjerskiej marki Sens.Us Polska.

Odrobina luksus dla skóry
Diamentowy pył z powodzeniem wykorzystywany jest do produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych oraz kolorowych - i nie bez przyczyny. Nie tylko doskonale złuszcza skórę, stymulując jej mikrocyrkulację, przez co odzyskuje ona świeży i młody wygląd, ale stanowi także idealną ochronę przed promieniowaniem UV - odbijając światło.

O leczniczych i pielęgnacyjnych właściwościach diamentów świadczy również fakt, że w gabinetach kosmetycznych na całym świecie do mikrodermabrazji stosuje się diamentowe głowice, które delikatnie i bardzo skutecznie złuszczają skórę, wyrównując jej powierzchnię i sprawiając, że odzyskuje ona utracony blask. Jednak diamenty, a dokładnie diamentowy pył coraz częściej można spotkać także w produktach do włosów. Dlaczego?

Diamentowy blask i wygładzenie
Dwutlenek węgla, bor, azot, tlenek żelaza oraz różne formy krzemionki sprawiają, że diamenty mają niespotykany nigdzie indziej migotliwy blask. To właśnie on sprawia, że wygląda pięknie i zniewalającą.

- „Diamenty na stałe zagościły w salonach fryzjerskich. I nie chodzi tu tylko o pojedyncze produkty pielęgnacyjne takie jak szampony czy spraye nabłyszczające, które musimy stosować za każdym razem, aby uzyskać upragniony efekt, ale o zabiegi, które umożliwiają utrzymanie niezwykłego, diamentowego połysku na włosach nawet do 14 dni. Mamy również usługi, które dzięki zawartości witamin, miksu kwasów organicznych oraz pyłu diamentowego nie tylko dodają blasku włosom, ale także je wygładzają i dyscyplinują do 90 dni” - wspomina Monika Zdanowska, szkoleniowiec w Akademii Fryzjerskiej Hairversity.

Zastosowanie diamentów w zabiegach wygładzająco - rozświetlających, to idealne rozwiązanie dla osób, które mają matowe, puszące i całkowicie niezdyscyplinowane włosy. Dodanie ich do kremów czy peelingów, powoduje, że oczyszczają i mineralizują skórę twarzy. Czy w takim razie warto zainwestować w produkty i usługi, które je zawierają?

Luksus na wyciągnięcie ręki
Niezaprzeczalnie diament jest jednym z bardziej niezwykłych kamieni szlachetnych, którego blasku nie da się zastąpić niczym innym. Dodatkowe, jeśli do tego dodamy jego pozostałe właściwości okazuje się, że ten cenny minerał może przynieść naszej skórze i włosom ogromne korzyści. Dlatego naszym zdaniem warto z niego korzystać. Trzeba mieć natomiast pewność, że wybrany przez nas kosmetyk, zabieg faktycznie zawiera diamentowy pył, a nie jego substytut.

Fot. Materiały prasowe
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat