Latem bardzo przyjemnie jest wejść w rozpyloną chmurę pachnącą kwiatami i owocami. Mini kropelki, które osiadają na skórze, podkręcają poczucie czystości, świeżości, przynoszą wytchnienie od upału. A że mgiełki to nie perfumy, których woń utrzymuje się nawet 24 h i łatwo z nią przesadzić, można się nimi zraszać nawet kilkanaście razy dziennie. Ich zapachy są subtelne i delikatne, wręcz ulotne, dlatego można je stosować bez ryzyka, że będziemy nieznośnie mocno pachnieć i wszyscy zaczną nas omijać z daleka.
Istnieją mgiełki do twarzy oraz do ciała. Zarówno jedne i drugie można stosować bez ograniczeń. Głównym zadaniem mgiełek do twarzy jest nawilżenie i ukojenie, mgiełek do ciała – ukojenie i nadanie skórze subtelnego, nieprzytłaczającego zapachu. Zazwyczaj są w lekkich plastikowych butelkach, dlatego łatwo jest mieć je pod ręką i użyć kiedy tylko ciało zapragnie. W biurze, w domu, na ulicy czy na plaży.
Jaką mgiełkę wybrać? Kupując tę do ciała, kierujmy się zapachem. Niektóre z nich pachną tak samo jak nasze ulubione perfumy, gdyż marki wypuszczają na rynek mgiełki i perfumy o jednym bukiecie zapachowym. Tak zrobiła na przykład marka NOU. Do każdej wody perfumowanej stworzyli do kompletu mgiełkę. Jednym słowem zaoferowali lżejsze wersje swoich perfum, co bardzo ucieszyło ich miłośników. Latem mogą stosować mgiełki, w chłodniejsze miesiące wody perfumowane. I nawet jeśli bukiet zapachowy jest ciężki, egzotyczny, tak jak w przypadku NOU Velvet Blossom, mgiełka wydaje się być dużo lżejsza, a dzięki temu idealna na lato.
Mgiełki do wyboru
Dodatkową zaletą tych mgiełek do ciała jest to, że są niedrogie. Każda z nich kosztuje ok. 25 zł/200 ml. Dostępne są w sieci Rossmann oraz w internetowym sklepie marki NOU
Fot. NOU
Informacja prasowa