Domowe SPA – płukanki do włosów

Domowe płukanki do włosów.
Dla zachowania urody i świeżego, młodego wyglądu zrobimy niemal wszystko. Warto czasem poeksperymentować, tym bardziej, gdy „upiększacze” możemy przygotować samodzielnie.

Płukanki do włosów stosowane są już od dawna – z chęcią korzystały z nich nasze mamy i babcie. Ich popularność nie maleje i stale zyskują nowe zwolenniczki, co prawdopodobnie przemawia za ich dużą skutecznością. Najlepiej stosować je po umyciu i odżywieniu włosów. Najczęściej po wykonaniu płukanki nie ma potrzeby dodatkowego spłukania wodą, ale jeśli czujemy, że składniki obciążają nasze włosy, można przepłukać je letnim prysznicem. Jak je przygotować?

Ziołowa regeneracja
W dzieciństwie z pewnością niejedna z nas stosowała szampon z pokrzywy. Jej właściwości wzmacniające i regenerujące znane są od dawna. Pokrzywa dodatkowo pomaga walczyć z łupieżem oraz nadmiernym przetłuszczaniem się włosów, zmniejsza też ich wypadanie. 2 torebki pokrzywy zalejmy wrzątkiem i pozostawmy pod przykryciem na 30 minut. Po umyciu włosów, przepłuczmy je ostudzonym naparem i pozwólmy im naturalnie wyschnąć.

Płukanka z rozmarynu natomiast poprawi kondycję skóry głowy i wspomoże wzrost włosów. 4 gałązki tej rośliny, zalane 2-3 szklankami wrzątku odstawmy do wystygnięcia, a następnie zastosujmy po umyciu włosów i nałożeniu odżywki. Dzięki temu zabiegowi włosy będą wygładzone i odświeżone.

Dużym zaskoczeniem może okazać się płukanka z pietruszki. Wygładza i nadaje połysk włosom oraz, przede wszystkim, zmniejsza ich puszenie. 2-3 duże obrane pietruszki wystarczy zalać litrem wody i gotować pod przykryciem, na małym ogniu około 15 minut. Podczas płukania kosmyków, warto również delikatnie wmasować napar w skórę głowy.

Jasne czy ciemne?
Płukanka z rumianku jest niezwykle popularna wśród blondynek. Podkreśla ona bowiem jasny kolor czupryny, nadaje jej słonecznego blasku, rozświetla i wydobywa ciepły odcień. Jak ją wykonać? Wystarczy zmieszać 2 torebki rumianku (najlepiej kupić go w sklepie zielarskim lub aptece) z dwiema szklankami wrzącej wody. Napar można gotować jeszcze przez 10 min. Włosy spłukujemy letnią mieszanką, a dla wzmocnienia efektu warto owinąć włosy w ręcznik na około 20 minut.

Szałwia natomiast podkreśla ciemny kolor włosów. Nie tylko dodaje im blasku, ale też lekko przyciemnia i nadaje wyrazistości. 2-3 torebki szałwii dodajmy do dwóch szklanek gorącej, przegotowanej wody, przykryjmy i odstawmy na 2 godziny. Po wypłukaniu zawińmy włosy w ciemny lub stary ręcznik, gdyż napar z tej rośliny może trwale go zabarwić.

Ciemny kolor włosów podkreśli też napar z orzecha. Takiej płukanki nie wykonamy jednak przez cały rok, bowiem do jej przygotowania potrzebne będą zielone skórki niedojrzałego jeszcze orzecha. Należy gotować je około dwóch godzin i płukać włosy przestudzonym wywarem. Płukanka z orzecha pogłębia ciemny kolor włosów i nadaje im lekko kasztanowy odcień. Pomaga również przy problemach z łupieżem oraz przy silnym wypadaniu włosów.

Zajrzyj do lodówki
Niemal każda z nas marzy o gładkich i błyszczących włosach. Wystarczy więc wymieszać dwie łyżeczki octu jabłkowego ze szklanką letniej wody. Po zastosowaniu płukanki, można dodatkowo spłukać je chłodną wodą.

Jeśli mamy w lodówce jakieś piwo lub nie możemy już dopić tego, które zostało w kuflu, można wykorzystać go do płukanki nadającej naszym włosom połysk i dodatkową objętość. Wybierzmy jednak trunek, który zawiera chmiel, bowiem to właśnie ten składnik łagodzi podrażnienia skóry oraz wzmacnia cebulki włosów. Wystarczy wlać do miski ok. 100 ml wygazowanego piwa (proporcje można dobrać dowolnie) i dolać 150-200 ml wody. Nie należy obawiać się nieprzyjemnego zapachu, gdyż w czasie suszenia ulatnia się z włosów.

Warto też skorzystać z właściwości lnu, szczególnie jeśli jesteśmy posiadaczkami łamliwych, suchych i rozjaśnianych włosów. Do szklanki wody dodajmy łyżkę siemienia lnianego i gotujmy na niewielkim ogniu przez około 15 minut, często mieszając. Po ostudzeniu, dodajmy wodę, aby uzyskać płynną konsystencję.

Płukanki do włosów można wykonywać  z wielu innych składników, jest ich naprawdę sporo. Warto więc przetestować kilka z nich, aby znaleźć dla siebie tę najodpowiedniejszą. Każde włosy inaczej reagują na dane zabiegi czy składniki, zatem same musimy sprawdzić skuteczność domowych specyfików.

Sandra Wróbel
(sandra.wrobel@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat