DVD „Tedi i szmaragdowa tablica” – recenzja

Recenzja DVD „Tedi i szmaragdowa tablica”.
Hiszpańska bajka o determinacji, pewności siebie i przyjaźni. „Tedi i szmaragdowa tablica” to kolejna produkcja reżysera Enrique Gato, pełna przygód i rodzinnego humoru. Trzecia część serii to dziecięce kino przygodowe, które dobrą zabawę zapewni nie tylko maluchom, ale i dorosłym.

Dotychczas fani Tediego Stonesa mogli dobrze poznać go przy okazji pierwszej części „Tedi i poszukiwacze zaginionego miasta”, a także jej kontynuacji „Tedi i mapa skarbów”. Każda bajka tej serii to efektywne, dynamiczne, zabawne kino dziecięce. Mnie, jako osobę dorosłą, szczególnie bawią nawiązania do kinematograficznych klasyków i historycznych faktów, od których w ostatniej części aż się roi. Pierwsze skojarzenia? Bajkowa wersja przygód Indiany Jones i jego słynnego kapelusza.

Tytułowy Tedi to wiodąca postać; archeolog który nie posiada sukcesów zawodowych, a grupa, której jest członkiem nie traktuje go poważnie. Przez swoją nieuwagę niszczy wszelkie obiekty historyczne, których się tknie. Jednym z nich jest egipski sarkofag odnaleziony w Ameryce Łacińskiej, który ściąga na jego kompanów nieszczęśliwą klątwę. Za jej sprawą pies Jeff i papuga Belzoni łączą się w jedno zwierzę, a najbliższy przyjaciel, gadatliwa Mumia z poprzednich części przechodzi dziwaczne mutacje i cyklicznie zmienia w prehistorycznego potwora. Stawką na odczarowanie zaklęcia jest odnalezienie legendarnej szmaragdowej tablicy. Żeby zdobyć artefakt, grupa przyjaciół wyrusza w odległą podróż pełną zaskakujących przygód i niespodziewanych zwrotów akcji.

Co ważne, nie ma potrzeby oglądania wcześniejszych dwóch części. Faktem jest, że pewne rozwiązania fabularne, w tym głównych bohaterów producent powiela. „Tedi i szmaragdowa tablica” to historia opowiedziana od początku do końca. Wcześniejsze poznanie postaci pomaga, jednak nie jest konieczna i niezbędna. Fabułę wzbogaca jednak kolejna mumia zapomnianej faraonki imieniem Ra Amon A (przewrażliwionej na punkcie odpowiedniego wymawiania imienia).

Odnosząc się do samego obrazu nie jest to mistrzostwo animacji. Dorównuje jednak najlepszym amerykańskim produkcjom. Akcja jest wartka i ma szybkie tempo, postacie są ciekawe i wzbudzają sporo sympatii. Zaletą jest zróżnicowanie humorystyczne, ponieważ proste dialogi bawią dzieci, a niektóre zabawne fakty zrozumieją jedynie dorośli. Porównując tę część serii z tą pierwszą zauważyć można ewolucję. Ekipa bohaterów stale się rozrasta, choć wciąż jest miejsce, aby każdemu z nich poświęcić osobny epizod. Osobiście bardzo polubiłam tę paczkę!

Jest to lekka opowieść z ogromną dawką humoru. Animacja trwa 1,5 godziny, jednak fabuła jest na tyle wciągająca, że czas ten mija bardzo szybko. Sympatyczni bohaterowie, wartka akcja i wartościowa opowieść o sile i znaczeniu przyjaźni, a także życiowych mądrości. Duża dawka dobrej zabawy i rozrywki, idealna pod niedzielny, rodzinny wieczór.

Klaudia Dydymska
(klaudia.dydymska@dlalejdis.pl)

Reżyser: Enrique Gato
Tytuł: „Tedi i szmaragdowa tablica”
Producent: Paramount Pictures
Data premiery: 2022-08-26




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat