Festiwalowa moda w codziennym wydaniu: styl boho

Styl boho wszedł do kanonu letniej mody za sprawą muzycznych festiwali, które dzięki internetowym relacjom z całego świata stały się obowiązkowym elementem wakacji stale rosnącej rzeszy ludzi w różnym wieku i mocno wpłynęły na trendy. Instynktownie kojarzymy go z kulturą hippisów i po części słusznie, jednak jego początki sięgają o wiele wcześniej, bo aż do XIX wieku. „Boho” to skrót od boheme, czyli bohemy: środowiska artystycznego, które chciało się bawić i tworzyć, a za nic miało konwenanse i normy społeczne.

Wyraz tego lekkiego, niczym nieskrępowanego podejścia do życia, cyganeria artystyczna (to inne określenie bohemy) dawała m.in. swoim ubiorem – swobodnym, oryginalnym, fantazyjnym, pełnym zapożyczeń z innych kultur czy środowisk (pióra, frędzle!), a nawet minionych czasów (koronki), a przy tym wygodnym. Brzmi znajomo?

– Odkąd Internet, zwłaszcza Instagram, wypromował na nowo udział w letnich festiwalach muzycznych, styl boho na dobre zadomowił się w letniej modzie. Nic dziwnego, daje duże pole do popisu w łączeniu rozmaitych ubrań i dodatków, jest bardzo łaskawy dla każdej sylwetki, a do tego jest lekki, zwiewny i swobodny, czyli idealny na letnie aktywności, nawet w upale – zauważa stylistka związana z marką KiK.

Oho, boho! Po tym rozpoznasz ten styl
Jakie są charakterystyczne elementy współczesnego stylu boho? – To przede wszystkim zwiewne fasony sukienek, spódnic, bluzek, koszul, tunik czy spodenek wykonanych z lekkich, wspaniale ruszających się na wietrze materiałów. Taką eteryczną bazę uzupełniamy dowolnie dodatkami – prym wiodą kapelusze, słomkowe i zamszowe, botki, sandały i klapki, a także pojemne torby czy kosze. Do tego paski, kamizelki, apaszki, chustki i biżuteria – z naturalnych materiałów, złota czy srebra: wszystkie chwyty dozwolone! – wylicza stylistka sieci sklepów KiK i dodaje: w stylu boho charakterystyczne są frędzle, koronki, motyw piór czy kamienie półszlachetne, koraliki oraz kryształy, a także hafty, aplikacje czy wzory – zwłaszcza kwiatowe. Jeśli chodzi o kolory, też panuje pełna dowolność, choć wyraźnie przebija się trend na różne odcienie bieli czy beżu oraz pastelowe, jakby spłowiałe od słońca barwy i kolory ziemi.

Jedyna zasada: brak zasad
Sporo tego (chociaż można też nie mieć na sobie nic z powyższej listy i nadal być ubraną w stylu boho), ale właśnie o to chodzi w stylu boho. – Tu nie ma sztywnych reguł, możemy włożyć kilka naszyjników, ręce przyozdobić bransoletkami aż po łokcie i zestawić to z kwiecistą suknią do ziemi w kolorowe kwiaty. Albo włożyć tylko białą koszulę, szorty i zamszowe botki, a na głowę chroniący przed słońcem kapelusz czy chustkę. W stylu boho chodzi właśnie o swobodę – ruchów, ale i wyrazu. By za pomocą stroju wyrazić siebie. To oznacza też, że nie musimy się obawiać o modowe wpadki – w tym stylu zestawiamy co i jak chcemy, błędy nie istnieją – zachęca ekspertka związana z marką KiK.

Boho w pacy. Czy to się może udać?
Lato latem, ale mimo wszystko większość wakacji spędzamy jednak w pracy. Czy stylizacja w stylu boho nadaje się do biura? – Boho to z definicji zaprzeczenie dress code’u, jeśli więc w naszym miejscu pracy obowiązują sztywne zasady dotyczące ubioru, nie polecam wkładać długiej zwiewnej sukienki i sandałków z frędzlami. Można jednak pokusić się o przemycenie pewnych jego elementów – np. za pomocą apaszki w wyrazisty wzór albo koszuli czy bluzki z haftowanymi aplikacjami, ewentualnie biżuterii. Zamszowe czółenka zamiast lakierowanych szpilek też wpisują się w ten trend i dodadzą trochę wakacyjnego luzu bardziej eleganckim stylizacjom – podpowiada stylistka KiK.
Lato to idealny moment na modowe eksperymenty. Charakterystyczne dodatki, koszule z aplikacjami, a może kompletne stylizacje – jaki będzie Twój wybór w stylu boho?

Fot. KiK Textil
Informacja prasowa