Kabina prysznicowa walk-in – dlaczego warto?

Kabiny prysznicowe walk-in cieszą się coraz większą popularnością – na tyle dużą, że zaczęły wręcz wypierać klasyczne kabiny z brodzikiem, a wiele osób przy remoncie decyduje się na tak dużą zmianę. Co sprawia, że tzw. kabiny otwarte zyskały tak szerokie grono zwolenników? Czy takie rozwiązanie może być zastosowane w każdej łazience? Dlaczego warto wybrać kabinę walk-in i na co zwrócić uwagę podczas aranżowania wnętrza łazienki?

Kabina walk-in, czyli jaka?

Na początek wyjaśnijmy, czym w ogóle jest kabina typu walk-in. To otwarta kabina, w której drzwi prysznicowe zostały zastąpione nieruchomą taflą szkła. Tworzy ona osłonę, dzięki której woda nie dostaje się do wnętrza łazienki. Choć najczęściej wykorzystuje się przezroczyste szkło, część osób decyduje się na wersję półtransparentną – wszystko zależy od tego, jaki efekt chcesz osiągnąć. Taka minimalistyczna „kabina” nie posiada także brodzika, dzięki czemu nie tylko świetnie się prezentuje, ale również łatwo utrzymać ją w czystości. Funkcję brodzika pełni specjalny odpływ liniowy i podłoga, dlatego, aby zamontować kabinę walk-in potrzebny jest niewielki spadek podłoża.

Jak zamontować kabinę walk-in?

Na początek należy wyznaczyć miejsce, w którym stanie kabina – najwygodniej będzie wykorzystać w tym celu róg pomieszczenia, choć zdarzają się także kabiny walk-in ulokowane w centralnym miejscu. O ile sam montaż szklanych tafli za pomocą specjalnych profili nie jest niczym skomplikowanym, to jednak przygotowanie odpływu w podłodze wymaga umiejętności wypoziomowania posadzki w taki sposób, by woda spływała przez odpływ, a nie gromadziła się na podłodze całej łazienki. Jeśli nie masz doświadczenia w tworzeniu takich odpływów, lepiej zlecić to zadanie specjalistom. Montaż kabiny walk-in najlepiej uwzględnić już na etapie budowy lub generalnego remontu łazienki. Jeżeli chodzi o wymiary prysznica walk-in, minimalne to 70x70 cm, choć wiele osób decyduje się na nieco wydłużone kabiny, co zdecydowanie zwiększa ich funkcjonalność.

Zalety kabin walk-in

Wyobraź sobie kabinę prysznicową bez żadnych trudnych do wyczyszczenia zakamarków. Po prostu myjesz kafelki odpowiednim środkiem, przecierasz szklaną taflę – i już kabina lśni czystością! Właśnie w ten sposób czyści się otwarte kabiny; nie musisz wyginać się przy brodziku i szorować szczoteczką łączenia drzwiczek, by utrzymać łazienkę w czystości. Warto zainwestować w szkło ze specjalną powłoką polimerową, dzięki której na powierzchni nie będą pojawiały się zacieki z mydła oraz osady kamienia. Jeśli kabina jest prawidłowo wypoziomowana i odpowiednio szeroka, nie musisz obawiać się zachlapania całej łazienki – jeśli jednak z kabiny będą korzystały dzieci, możesz zdecydować się na zamontowanie dodatkowej ruchomej ścianki, która skutecznie zatrzyma wodę.

Kolejną zaletą tego rozwiązania jest wygoda użytkowania – brak brodzika sprawia, że pod prysznic bez problemu wejdą nie tylko najmłodsi, ale również osoby z ograniczeniami ruchowymi. Masywne kabiny wbrew pozorom wcale nie są takie duże, a we wnętrzu nierzadko trudno zmieścić nawet wąską półeczkę na kosmetyki. W przypadku kabin walk-in zadanie jest ułatwione; taka kabina idealnie sprawdzi się w przypadku niewielkiej łazienki. A jeśli nie możesz zamontować w swojej łazience odpływu w podłodze? Prysznic walk-in z brodzikiem łączy w sobie funkcjonalność otwartej kabiny i klasycznego rozwiązania – cała konstrukcja posiada szklane ścianki i jest prosta do utrzymania w czystości, a profilowane dno brodzika umożliwia spływanie wody.

Czy otwarty prysznic nie ma żadnych wad?

Wydawać by się mogło, że tak długa lista zalet to wystarczający argument za tym, by zamontować w swojej łazience kabinę walk-in; uczciwość nakazuje jednak wspomnieć także o wadach tego rozwiązania. Przede wszystkim nie wszędzie będzie można zainstalować odpływ liniowy o określonej grubości, a w wielu przypadkach wiąże się to z generalnym remontem łazienki, szczególnie jeśli nie zaplanujesz tego rozwiązania na etapie budowy. Zbyt mały spadek czy niewydajny odpływ mogą sprawiać, że cała podłoga łazienki będzie zalewana. W łazienkach z otwartymi kabinami panuje także większa wilgoć niż w przypadku tradycyjnych kabin – jeśli zatem chcesz postawić na takie rozwiązanie, musisz liczyć się z koniecznością zamontowania wydajnego systemu wentylacyjnego. Kluczową kwestią jest także odpowiednie ogrzewanie, ponieważ w przeciwieństwie do tradycyjnych kabin, wewnątrz kabiny walk-in powietrze nie nagrzewa się tak szybko. Jeśli nie chcesz marznąć podczas prysznica, zwróć uwagę na to, w jaki sposób będziesz ogrzewać swoją łazienkę.

Na koniec kilka słów o funkcjonalności – w kabinie bez brodzika nieco trudniej umyć głowę czy namoczyć pranie. Tak naprawdę wszystko jest jednak kwestią wprawy i bardzo szybko przyzwyczaisz się do korzystania z otwartej kabiny prysznicowej. Jeśli tylko masz możliwość zamontowania tego rozwiązania, polecamy je – ta inwestycja z pewnością ułatwi codzienne korzystanie z prysznica.