Koktajle i smoothies, czyli recenzja Nutri Blendera od Kohersen

Co oprócz pomysłu, kilku smacznych przepisów i składników wysokiej jakości jest niezbędne do wykonania wiosennej, koktajlowej odnowy?  Oczywiście odpowiedni sprzęt, który z ulubionych owoców i warzyw stworzy gładki napój fitness. Rynek jest pełen różnorodnych blenderów – tych bardziej i mniej profesjonalnych. Wybór zawsze zależy od naszych preferencji, częstotliwości z jaką będziemy korzystać z urządzenia oraz potrzeb. Pamiętajmy, że nie każdy blender poradzi sobie z twardszymi składnikami oraz lodem. Jak z codziennym przygotowaniem napojów oraz mieleniem suchych składników poradził sobie Nutri Blender NB600A od Kohersen?

Rzut oka na zawartość

W pudełku Nutri Blendera znajdziemy dwa kielichy – wysoki o pojemności 600 ml oraz niski mieszczący 350 ml, ostrze do mielenia, ostrze ekstrakcyjne, korpus urządzenia i drobne akcesoria – pokrywkę do picia, pokrywkę do przechowywania, uchwyt do przenoszenia oraz instrukcję obsługi.  Blender charakteryzuje się nowoczesnym wzornictwem i elegancką kolorystyką. Został wykonany z materiałów wolnych od bisfenolu A (BPA Free), co jest niezwykle ważne w przypadku produktów, które mają kontakt z żywnością. Podczas pracy jest stabilny i nie przesuwa się po blacie nawet o milimetr.

Blendowanie, miksowanie czas zacząć

Nutri Blender wyposażony jest w silnik o mocy 1000 W,  który wprawia ostrza ze stali nierdzewnej w ruch wirujący. Urządzenie pracuje z prędkością 18 000 obrotów na minutę. Blendowanie jest banalnie proste. Wystarczy włożyć do wysokiego kielicha ulubione produkty i uzupełnić zawartość dowolnym płynem do linii MAX. Montujemy kielich na korpusie, wciskamy przycisk i do dzieła. W zaledwie kilka sekund przygotujemy truskawkowo-bananowy shake, czy koktajl z dodatkiem kiwi. Ekstrakcja nie może trwać dłużej niż 2 minuty, aby nie doszło do przegrzania. Nie miałam jednak konieczności tak długiego użytkowania, ponieważ blender dość szybko radził sobie z dowolnymi owocami, nawet tymi mrożonymi. Jeśli chodzi o warzywa to również nie zauważyłam większych problemów. Gotowane były rozdrabniane błyskawicznie, te surowe tworzyły bardziej mięsistą konsystencję. Nutri Blender spokojnie można używać do przygotowania zup kremów, ale należy pamiętać aby nie miksować gorących składników, by nie stępić ostrza.  Macie ochotę na sok pomarańczowy? Jeśli nie posiadacie pod ręką wyciskarki,  Nutri Blender poradzi sobie z cytrusami, choć oczywiście koktajl będzie bardziej treściwy i gęstszy, co jednak nie odbierze mu walorów smakowych. Sosy sałatkowe i dipy również nie stanowią problemu dla urządzenia Kohersen, więc spotkania z przyjaciółmi można spokojnie organizować częściej, a co najważniejsze szybciej. Ostrze ekstrakcyjne nie jest natomiast przystosowane do kruszenia lodu lub innych składników suchych bez użycia płynu, więc uważajmy, by nie uszkodzić noża.

Mieli i sieka tak samo dobrze jak blenduje?

Jeśli chcemy posiekać lub zmielić składniki, musimy poświęcić na to trochę więcej czasu. Nutri Blender nie zrobi tego w kilka sekund, ale kilkadziesiąt sekund jest jak najbardziej osiągalne. Do rozdrabniania suchych składników służy ostrze do mielenia zamontowane w niskim kielichu. Przy użyciu tego zestawu z łatwością zmielimy orzechy włoskie i laskowe, ziarna, nasiona, które potem możemy użyć jako dodatek do smoothie lub innych potraw. Nutri blender z łatwością może zastąpić także młynek do kawy i pieprzu, więc wygląda na to, że suche składniki nie mają z nim szans.

Gotujemy, ale kto zmywa?

Bardzo ważnym elementem oceny każdego urządzenia kuchennego jest łatwość utrzymania go w czystości. Jeśli chodzi o ten aspekt, Nutri Blender wypada bardzo korzystnie. Z reguły wystarczy opłukać kielichy i ostrza pod bieżącą, ciepłą, ale nie gorącą wodą, a następnie je wysuszyć. Grunt to nie doprowadzić do wyschnięcia pozostałości, ponieważ wtedy trzeba poświęcić więcej czasu na czyszczenie poszczególnych elementów. Kielichy, w przeciwieństwie do ostrzy, można również myć w zmywarce, korzystając ze standardowego cyklu mycia. Przygotowanie koktajlu i umycie zabrudzonych elementów nie zajmuje więcej niż 10 minut, więc grzechem byłoby nie skorzystać z takiego udogodnienia.

Nutri Blender od Kohersen będzie świetnym wyborem dla osób, które cenią sobie zdrowe odżywianie. Dzięki niemu możemy przygotować przysmaki, które zabierzemy ze sobą do pracy, czy w podróż.  Miksując koktajle samodzielnie, mamy wpływ na ich zawartość i smak. Nutri Blender gwarantuje bardziej miałką konsystencję składników w porównaniu z urządzeniami z podobnej półki cenowej. Myślę, że będzie moim porannym towarzyszem przynajmniej do końca wakacyjnego odpoczynku. Chętnie wykorzystam go również do przygotowania sosu czosnkowego i dipu tzatziki, bo wychodzą naprawdę obłędnie. Sezon na blendowanie, miksowanie i siekanie uważam za otwarty. Będzie zdrowo i pysznie.

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

^{Fot. Anna Wasyliszyn}