Największe siedliska bakterii w Twoim domu

Według badań brytyjskich naukowców najbrudniejszym przedmiotem w kuchni, ale i w domu w ogóle, jest zwykle gąbka do mycia naczyń. Znajduje się na niej aż ok. 10 mln bakterii na cal kwadratowy (czyli ok. 6,45 cm kwadratowych). Jest ona zatem aż 200 tys. razy brudniejsza niż deska klozetowa. Pamiętaj, aby wymieniać gąbkę do mycia naczyń przynajmniej raz w tygodniu!

Z kolei eksperci z uniwersytetu w Arizonie wyliczyli, iż deski kuchenne mogą zawierać nawet 200 razy więcej bakterii kałowych niż deska sedesowa. Konieczne jest, aby regularnie myć je gorącą wodą z płynem do mycia naczyń. Warto również zaopatrzyć się w kilka desek, z których każda przeznaczona będzie do indywidualnej kategorii jedzeniowej (np. do mięsa, do owoców, do chleba itp.).

Na celowniku badaczy znalazły się także kuchenne ściereczki. Znajduje się na nich aż 20 tys. razy więcej bakterii niż na desce klozetowej.

Tyle samo razy więcej bakterii znajduje się również na zlewach i kranach. Ponieważ zwykle są mokre, to bardzo przyjazne miejsce do rozwoju bakterii E.coli i salmonelli, bakterii powodujących biegunkę. Najchętniej rozwijają się w odpływach, ale lubią także krany, których często dotykamy brudnymi rękoma.

Uchwyty na lodówce, klamki czy przełączniki przechowują na sobie nawet 12 tys. razy więcej bakterii niż muszla sedesowa. Wielokrotnie dotykane w ciągu dnia rękami w różnym stanie czystości, a przy tym często zaniedbywane podczas sprzątania, gdyż wyglądają na czyste. Należy myć je przynajmniej raz w miesiącu!

Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}