Poprzedni rząd nie ogłosił przetargu, nie zabezpieczył finansowania oraz nie wynegocjował z Komisją Europejską zgody na zakup laptopów z KPO, czyli z naklejką “Krajowy Plan Odbudowy” oraz z informacją, że “Sprzęt został sfinansowany przez Unię Europejską w ramach NextGenerationEU”.
Minister cyfryzacji z PiSu powinien ogłosić przetarg na zakup laptopów do końca grudnia ubiegłego roku. Nie zrobił tego ze względu na brak zabezpieczonych funduszy w budżecie oraz brak zgody komisarzy z Unii Europejskiej.
Jak się okazuje, ministrowie z PiS wiedzieli o tym problemie. Z ujawnionego maila Grzegorza Pudy wysłanego do Janusza Cieszyńskiego i Przemysława Czarnka wynika, że Komisja Europejska nie zaakceptowała zmian wyrażonych przez Ministerstwo Cyfryzacji, a także negatywnie oceniła sposób realizacji programu przez Ministerstwo Edukacji.
W tej sytuacji pozostają dwa wyjścia: albo zamknąć owy program i utworzyć zupełnie nowy od podstaw, albo błyskawicznie podjąć rozmowy z Brukselą – twierdzą politycy aktualnie zaangażowani w rozwiązanie tej sprawy. – “Albo minister czarodziej, czyli Andrzej Cieszyński znajdzie nagle w budżecie państwa miliard dwieście milionów złotych” – dodają ironicznie.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com