W pierwszych dniach od premiery aplikację pobrało już ponad 10 tys. osób, co świadczy o dużym sentymencie do serwisu. Za reaktywację odpowiada Marian Knop – Polak od lat mieszkający w Danii. Jak wyjaśnia, decyzja o wskrzeszeniu portalu była wynikiem osobistych doświadczeń: po zamknięciu strony stracił wiele cennych kontaktów ze szkolnych lat. Analizując aktywność grup na Facebooku, dostrzegł, że temat Naszej Klasy wciąż budzi zainteresowanie, dlatego postanowił stworzyć nową wersję platformy.
Nad aplikacją pracował ponad rok, a w realizacji projektu pomogła łódzka firma AppVentures. Serwery serwisu również znajdują się w Polsce, co generuje spore koszty – ich utrzymanie i wdrożenie systemu pochłonęło kilkaset tysięcy złotych. Choć aplikacja ma być utrzymywana z reklam, jej twórca podkreśla, że projekt ma raczej charakter sentymentalno-misyjny niż komercyjny.
Nowa Nasza Klasa boryka się jednak z problemami technicznymi – użytkownicy skarżą się m.in. na kłopoty z kodami aktywacyjnymi. W App Store aplikacja ma obecnie ocenę 2,1 gwiazdki.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. Wygenerowano AI