Chociaż w naszym społeczeństwie taki ślub może wzbudzać kontrowersje, to jednak coraz częściej młoda para decyduje się na zawarcie ślubu humanistycznego. Jest to symboliczna i niereligijna forma zawarcia związku małżeńskiego. To alternatywa dla ślubu cywilnego i kościelnego. Mogą skorzystać z niej m.in. osoby niewierzące lub nieutożsamiające się z żadną religią, a także pary jednopłciowe, pary mieszane narodowo, osoby borykające się z problemami z formalnościami związanymi z zawarciem ślubu oraz osoby kreatywne, które chcą zawrzeć związek w niekonwencjonalny sposób.
Na czym polega taka ceremonia? Ślub humanistyczny umożliwia złożenie przysięgi ukochanej osobie, niezależnie od jej płci, wieku i wyznania. Nazwa tej uroczystości wywodzi się od angielskiego słowa „human”, czyli człowiek. Oznacza to, że w tej ceremonii liczy się tylko on - człowiek. Para młoda przysięga sobie miłość nie przed Bogiem czy urzędnikiem, a jedynie przed sobą.
Taki rodzaj ślubu znacznie różni od tego tradycyjnego (kościelnego i cywilnego) – udzielany jest przez tzw. Mistrza Ceremonii i nie posiada mocy prawnej. Mistrzem Ceremonii może zostać każdy po wcześniejszej rejestracji w Towarzystwie Humanistycznym. Wspólnym elementem dla ceremonii ślubu humanistycznego i pozostałych rodzajów ślubów, jest m.in. wymiana obrączek.
To, jak wygląda ślub humanistyczny zależy od wyobraźni młodej pary. To młodzi ustalają miejsce, termin i przebieg tego uroczystego dnia. Tekst przysięgi, miejsce i przebieg ceremonii zależy od nich: może odbyć się na plaży, w górach, na środku jeziora, w kinie czy w samolocie. Jedyną barierą jest własna wyobraźnia. Najtańsza opcja za ślub humanistyczny nie powinna przekraczać 1000 zł. W tej cenie zawarta jest konsultacja i wsparcie w stworzeniu scenariusza ślubu przez celebranta. Reszta uzależniona jest od fantazji i oczekiwań młodej pary.
Ślub humanistyczny cechuje się dużą swobodą dla młodych, ale Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów przestrzega jednak zasad Kodeksu Rodzinnego. Taki ślub nie może zostać udzielony osobom niepełnoletnim, całkowicie ubezwłasnowolnionym, pozostającym w związku małżeńskim, chorym psychicznie lub z niedorozwojem umysłowym oraz spokrewnionym w linii prostej i przysposobionym (adoptowanym).
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com