Sprzątamy taras po lecie – jak się za to zabrać?

Zacznij od zamiatania na sucho
Posadzka na balkonie czy tarasie brudzi się niezwykle szybko. Codziennie gromadzi się na niej brud złożony z kurzu, pyłków kwiatowych i wszelkich zanieczyszczeń powietrza. Powstały w ten sposób osad stopniowo wnika w porowatą strukturę posadzki, z czasem stając się coraz trudniejszy do usunięcia. Trwałe zabrudzenia są szczególnie szkodliwe dla podłóg drewnianych lub tych wykonanych z kamienia, gdyż znacznie skracają ich żywotność i piękny wygląd. Niezależnie od rodzaju pokrycia tarasu, jego regularne zamiatanie jest kluczowe dla zachowania go w dobrym stanie. Na powierzchniach o porowatej strukturze, takich jak kamień, drewno czy deska kompozytowa, idealnie sprawdzi się szczotka zewnętrzna Garden 2w1 marki Vileda. Zastosowano w niej żółte i czerwone włosie, które różni się stopniem sztywności. Dzięki temu szczotka dokładnie zbiera większe zanieczyszczenia (liście, włosy) oraz drobiny, takie jak piasek. Włosie zostało również wydłużone i ułożone tak, aby efektywnie wymiatać zabrudzenia z narożników, szczelin i fug. Dokładne zamiatanie tarasu powinno być wykonywane jak najczęściej i zawsze przed przystąpieniem do mycia na mokro.

Przemyj na mokro
Podobnie jak podłogi w mieszkaniu, tak również balkony i tarasy należy regularnie myć na mokro, by uniknąć trwałych zabrudzeń, odbarwień i plam. Na gładkich powierzchniach, takich jak gres, najlepiej sprawdzi się mop wykonany z mikrofibry, np. obrotowy model Vileda TURBO 3w1 Mikrofibra, którego dwukolorowe, trójwymiarowe włosie doskonale radzi sobie z uporczywym brudem i drobinami, a przy tym nie pozostawia zarysowań. Mop ten usuwa 99% procent bakterii przy użyciu samej wody, dzięki czemu świetnie sprawdza się do czyszczenia płytek zewnętrznych bez konieczności stosowania silnych detergentów – ekologicznie i w zgodzie z naturą.

Przy myciu balkonu nie zapominajmy o balustradzie, na której też osiada kurz. Wystarczy odrobina wody z octem wymieszana w proporcjach 3:1 oraz miękka ściereczka z mikrofibry (np. Vileda Microfibra 100% Recycled), by usunąć z niej osad i pajęczyny. Warto też systematycznie przecierać meble ogrodowe, szczególnie jeśli nie chowamy ich pod przykryciem. Dzięki temu meble przez dłuższy czas będą się pięknie prezentować, a my unikniemy przenoszenia brudu na ubranie.

Pamiętajmy, że koniec lata nie musi wiązać się z końcem relaksu w ogrodzie. Wrześniowe wieczory spędzone na tarasie również mogą być przyjemne, jeśli umilimy je nastrojowymi dodatkami, takimi jak świece, lampiony, ciepłe koce i poduszki.

Fot. Vileda
Informacja prasowa