Pierwszym krokiem jest przyjrzenie się temu, co masz w szafkach, szufladach i szafach z ubraniami. Na pewno stwierdzisz, że niektóre rzeczy można już wyrzucić. Pozbycie się niepotrzebnych rzeczy sprawi, że zyskasz przestrzeń, poczujesz się lżej, a w twoim domu zacznie pojawiać się blask i miejsce na nowe rzeczy.
Sprzątanie trzeba mądrze zaplanować. Unikaj wyrzucania rzeczy z szafy na podłogę w każdym pomieszczeniu w jednym czasie, ponieważ to sprawi, że wokół zapanuje chaos, który potem trudno będzie ci ogarnąć i szybko możesz zniechęcić się do dalszych porządków, a na myśl nasunie się pytanie: „i kto to teraz poukłada?”.
Chcąc uniknąć złej organizacji, sprzątaj partiami. Najpierw zacznij przykładowo od łazienki. Rozejrzyj się po szafkach i półkach, sprawdź czego już nie potrzebujesz i pozbądź się tego. Na sam koniec umyj wszystkie przestrzenie łazienkowe i zrób sobie przerwę. Pamiętaj, że gdy zaczniesz odpowiednio wcześnie, wtedy nie będziesz musiała sprzątnąć całego mieszkania w jeden dzień.
Mając na myśli gruntowne porządki weź pod uwagę również pranie firan i mycie okien, a także porządki na balkonie. Pamiętaj jednak, że nie wszystko musi być idealne. Najważniejsze, by dom był czysty, a w szafkach panował porządek.
Na sam koniec porządków zostaw sobie szafy z ubraniami. Nieużywane już rzeczy możesz oddać potrzebującym, a te bardzo już zniszczone wyrzucić. Przed samą kolacją wigilijną możesz już tylko wytrzeć kurze z zewnętrznych powierzchni. Na pewno będziesz dumna po wykonaniu swojej pracy. W czystym domu świętuje się przyjemniej.
Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com