Tak oszukiwały nas sklepy

Tak oszukiwały nas sklepy. Teraz Parlament Europejski przyjął nowe przepisy
Koniec z greenwashingiem. Praktyka fałszywego marketingu wycelowana w ekologię zostanie ukrócona przez nowe dyrektywy.

Parlament Europejski zatwierdził dyrektywę dotyczącą oznakowania produktów. Teraz, aby móc oznaczyć produkt jako “naturalny” bądź “ekologiczny”, producenci będą musieli spełnić szereg dodatkowych wymogów, a cechy produktów być jasno wykazane i udowodnione.

Wiele firm powołuje się na system kompensacji emisji, twierdząc, iż ich produkty nie mają wpływu na zanieczyszczenie środowiska bądź jest on ograniczony, a nawet pozytywny, gdyż producenci “kompensują” to np. płaceniem za sadzenie drzew. Takie fałszywe informacje skierowane do konsumentów nie będą mogły już gościć na sklepowych półkach.
Została zakazana również praktyka bezzasadnego oświadczenia o trwałości produktu. Chodzi tu m.in. o takie twierdzenia, jak to, że pralka danej firmy może wykonać 5 tysięcy cykli prania, co w praktyce nie jest możliwe. Sugestie, aby wymieniać materiały zużywalne wcześniej, niż jest to konieczne bądź nieprawdziwe oświadczenia, że produkty nadają się do naprawy, wkrótce znikną z opakowań.

Praktyka greenwashingu stała się w ostatnim czasie bardzo częstym zabiegiem krzywdzącym dla konsumentów, którym zależy na zmniejszeniu swojego wpływu na środowisko. Nowa dyrektywa ma ułatwić ludziom faktycznie przyczynianie się do zmniejszenia szkodliwego wpływu. Została przyjęta przez europosłów w stosunku 593:21 głosów, a teraz musi zatwierdzić ją Rada UE.

Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat