– Nie interesuje mnie moda, która coś narzuca. Interesuje mnie moda, która daje wybór. Styl nie powinien być przywilejem – powinien być dostępny dla każdej z nas – mówi Agnieszka Ścibior.
W jej selekcji znalazły się ubrania, które są przede wszystkim dostosowane do codziennych wyzwań każdej z nas. Funkcjonalne, wygodne, zbudowane z naturalnych tkanin i zaprojektowane tak, by pracować z ciałem, nie przeciwko niemu. Stylizacje tworzą kapsułową bazę, która działa – zarówno w pracy, jak i podczas spaceru czy letniego wyjścia.
Moda dostępna dla każdego
Dominują stonowane kolory: biel, beż, granat, pastelowy róż. Fasony są luźne i elastyczne, a materiały – oddychające, miękkie, przyjazne dla skóry. Ubrania łatwo się ze sobą łączą, nie narzucając jednej wersji stylu. To moda codzienna, ale nie banalna – przemyślana, praktyczna i elastyczna w użytkowaniu.
Z raportu „Demokratyzacja mody w Polsce. Pepco 2025” wynika, że aż 71% Polek deklaruje, iż sposób ubierania wpływa na ich nastrój. 63% traktuje stylizacje jako formę ekspresji. A niemal połowa kobiet przyznaje, że wygląd ma dla nich znaczenie – niezależnie od zasobności portfela. Właśnie w takich wyborach – prostych, dostępnych, wygodnych – dokonuje się dziś realna zmiana. To współczesna moda: codzienna, równościowa, bezpieczna dla budżetu.
Stylizacje wskazane przez Agnieszkę Ścibior:
– To są rzeczy, które dobrze funkcjonują w codziennych stylizacjach. Można je łatwo miksować z tym, co już mamy w szafie. Są wygodne, a jednocześnie dają poczucie stylu. Po prostu – dobrze się w nich żyje – tłumaczy stylistka.
– Wybierając te ubrania, kierowałam się nie sezonowością, ale ich funkcjonalnością. Chciałam, by były uniwersalne – dla młodszych i starszych kobiet, niezależnie od tego, jak wygląda ich dzień – dodaje.
Moda codzienna, która daje radość
Z raportu „Demokratyzacja mody w Polsce. Pepco 2025” wynika, że Polki oczekują od ubrań czegoś więcej niż tylko zgodności z trendami. Stylizacje mają dawać komfort, wyrażać osobowość i pasować do tempa życia. 71% kobiet twierdzi, że ich ubiór wpływa na nastrój, a 63% utożsamia styl z formą ekspresji. Takie podejście znajduje odzwierciedlenie w wyborach Agnieszki.
– Nie chodzi o to, by za każdym razem zaczynać od nowa. Chodzi o to, by mieć rzeczy, które chce się nosić – bo są nasze, wygodne i prawdziwe – podsumowuje stylistka. To moda bliska codzienności – nieprzebrana, nieprzegadana, ale przemyślana. Taka właśnie jest kolekcja Pepco na sezon wiosna–lato 2025.
Fot. Pepco
Informacja prasowa