Tam, gdzie inne kosmetyki sobie nie poradzą, na ratunek przychodzi wcierka. Dzięki wysokoskocentrowanej recepturze jest w stanie zaradzić problemom z włosami i skórą głowy. Prawidłowo dobrana kuracja wpływa korzystnie na gęstość i kondycję pasm, a także na stan skalpu. Jest kosmetykiem niezastąpionym w codziennej pielęgnacji, szczególnie jeśli borykasz się z nadmiernym wypadaniem włosów, ich osłabieniem lub zależy Ci, aby przyspieszyć ich porost.
Wcierka działa tam, gdzie „zaczyna się” włos czyli w skórze głowy, dlatego należy aplikować ją u nasady pasm poprzez delikatny masaż skalpu. W ten sposób nie tylko odżywisz cebulki włosów, lecz także pobudzisz krążenie i dotlenisz je. Szczególnie istotne jest przy tym, aby wcierkę nakładać na suche lub osuszone włosy. W ten sposób zachowane zostaną skoncentrowane właściwości preparatu. Kosmetyk ten zawdzięcza bowiem swoją moc bogatej w składniki aktywne formule. Oprócz lubianych przez włosy składników nawilżających, takich jak np. betaina, gliceryna, kwas mlekowy, a także prebiotyki i postbiotyki, szczególnie ważne pod względem działania są ekstrakty roślinne. W tym przypadku im więcej, tym lepiej. Aby jednak wcierka przyniosła oczekiwane efekty, trzeba ją stosować codziennie przez co najmniej miesiąc.
Wcierka ANTI HAIR LOSS oraz wcierka MICROBIOME CARE od Neboa to prawdziwe bohaterki pięknej fryzury. Doskonale sprawdzają się do zadań specjalnych.
Fot. NEBOA
Informacja prasowa