Jesień to czas, kiedy redakcje urodowe szczególnie chętnie piszą o kosmetykach z witaminą C. Dlaczego? Głównie dzięki jej działaniu depigmentacyjnemu (innymi słowy chodzi o to, że redukuje przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, naruszony po lecie) i antyoksydacyjnemu. Dodatkowo wzmacnia i ujędrnia skórę, głównie dzięki temu że stymuluje produkcję kolagenu. Uznałam więc, że skoro tematem interesują się specjalistki od urody to jest szansa, że i Wy łaskawym okiem zerkniecie na pomarańczowe nowości Isany. Zapraszam na ich krótki przegląd.
W ramach serii do twarzy ISANA mamy krem na dzień z filtrem SPF 15 (trochę za mało, by stanowiło skuteczną ochronę na cały dzień, ale lepsze to niż nic), krem pod oczy (i tu przechodzimy do moich ulubieńców): intensywne serum do twarzy oraz kapsułki, a w zasadzie ampułki (wprawdzie tylko 3 sztuki, ale jako dodatkowa superkuracja – idealne). Z tymi ampułkami to przyznam, że ujęło mnie w nich szczególnie opakowanie , ale naprawdę uważam, że taki dodatkowy „zastrzyk” dobroci dla naszej twarzy to dobry pomysł. Czym mnie ta seria ujęła? Na pewno kwasem hialuronowym (dla mnie to ważny element nawilżania) i ekstraktem z grejpfruta, który rewitalizuje skórę. Poza tym stężenie witaminy C w serum to 10% więc przyzwoicie. W ogóle ponieważ kwas askorbinowy ma właściwości rozjaśniające to cera jest po tych kosmetykach bardziej rozświetlona, świeższa, wypoczęta. Jak wygląda to cenowo? Jak to przy Isanie – korzystnie.
ISANA Vitamin C krem na dzień SPF 15, cena: 16,99zł / 50ml
ISANA Vitamin C krem pod oczy, cena: 13,99zł / 15 ml
ISANA Vitamin C intensywne serum do twarzy, cena: 31,99zł / 30ml
ISANA Vitamin C kapsułki, cena 9,49zł / 3 szt. (3x2ml)
Wszystkie te produkty są oznaczone znakiem Czujesz Klimat? Jak wiecie to oznacza tyle, że są bardziej przyjazne dla środowiska niż inne kosmetyki. W przypadku serii z witaminą C wszystkie wyróżniają się składem, ale wybrane również opakowaniem czy ekologiczną produkcją.