Autor dowodzi w materiale, że podkomisja smoleńska, kierowana przez Antoniego Macierewicza, wykorzystała w swoim raporcie jedynie badania potwierdzające tezę o zamachu, wykluczając całkowicie dokumenty i raporty, które dowodzą, że przyczyną tragedii w Smoleńsku była katastrofa i błędy popełnione przez pilotów. Reportaż ten w 2022 roku zdobył nagrodę Grand Press w kategorii „dziennikarstwo śledcze”.
Po emisji reportażu były szef MON Antoni Macierewicz złożył skargę do KRRiT, a jej przewodniczący Maciej Świrski w grudniu wszczął postępowanie w sprawie ukarania stacji TVN. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podkreśliła, że postępowanie dotyczy możliwego naruszenia art. 18 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji. Artykuł ten mówi o propagowaniu nieprawdziwych informacji oraz działaniach sprzecznych z polską racją stanu i działaniach zagrażających bezpieczeństwu publicznemu. Pytanie brzmi, czy to właśnie w rękach KRRiT leży ocena prawdziwości przedstawianych w mediach informacji. Wydaje się, że organem bardziej właściwym do orzekania w takich sprawach jest niezawisły sąd. Niestety Antoni Macierewicz nie zdecydował się na podjęcie kroków prawnych, by właśnie tam bronić dobrego imienia prowadzonej przez niego podkomisji.
2 stycznia 2023 stacja TVN wydała oświadczenie, w którym broni swojego prawa do krytyki dziennikarskiej oraz informowania widzów o faktach, które mogą być niewygodne dla polityków sprawujących władzę. Jak zakończy się ten spór? Zobaczymy, ale miejmy nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek, a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nadal będzie stała na straży wolności słowa w Polsce.
Zobacz video: