Główną ideą organizatorów było połączenie Wschodu z Zachodem lub Zachodu ze Wschodem. Dlatego też zaproszono młodych i dojrzałych twórców do zaprezentowania swoich dzieł, których tematem przewodnim było albo życie Polaków na innej ziemi albo życie na emigracji właśnie z ich punktu widzenia. Dzięki temu publika miała możliwość zapoznać się z tym co sądzą o życiu swoim lub cudzym Polacy mieszkający m.in. w Anglii, Niemczech, Szwecji czy na Ukrainie. Były obecne również elementy dalszej egzotyki jak chociażby wyróżnione zresztą: obraz życia współczesnych Persów „O matko gdzie to jest?” autorstwa Anahity Rezaei czy dokumentacja życia polskiego misjonarza wśród Innuitów „ Między światami” Katarzyny Dąbkowskiej - Kułacz. Pokazy jak i część konkursową uświetniły spotkania z twórcami jak i zaproszonymi gośćmi, w tym m.in. z naszym ostatnim zdobywcą Oskara – Pawłem Pawlikowskim. W czasie trwania samego festiwalu można było zobaczyć filmy biorące właśnie udział w konkursie jak i pokazywane poza nim. Dzięki temu publiczność została zaproszona na dokumenty i filmy robione przez profesjonalistów (w tym również np. przez twórcę „Idy” czy innego oskarowca Pawła Fudakowskiego). Poza tym w skład części konkursowej wchodziły dzieła stworzone przez osoby związane i nie związane z zawodowym środowiskiem filmowym. Większość z nich była dokumentami (jak np. nagrodzone „Made in Poland” Witalisa Kulczyckiego czy „Tableciarze” Bartosza Staszewskiego), ale były także bardziej fabularne (jak np. „Brothers” Aleksandry Czenczek czy „Bezdom” Alekasandry Panisko). Filmy były prezentowane w kultowym kinie „Rejs” oraz Oranżerii Muzeum Pałacu Króla Sobieskiego w Wilanowie, gdzie odbyło się również rozdanie nagród. Przyznano siedem wyróżnień, trzy nagrody główne oraz Grand Prix. Jako, że szczególną uwagą organizatorzy darzą obszary leżące za wschodem Polski, przyznano także nagrodę honorową dla redaktora głównego oraz całej redakcji Kuriera Galicyjskiego. Festiwal choć może nie nazbyt zauważalny w mediach (wybory!), niemniej jednak ma w sobie wielki potencjał, który z całą pewnością publika odkryje z przyjemnością w kolejnych edycjach. Profesjonalnie przygotowana oprawa jak i pewna kameralność pokazów sprawiały, że bardzo łatwo dyskutowano o filmach jak i porównywano własne doświadczenia z życia za granicą. Organizatorom można zatem życzyć udanej czwartej odsłony EMiGRY, a publikę i twórców gorąco zaprosić do udziały w tym niezwykłym wydarzeniu.
Agnieszka Pater
(agnieszka.pater@dlalejdis.pl)
Warszawa 23-25.10.2015 EMiGRA 3 Festiwal Filmów Emigracyjnych