Abradab zdradza swoje plany

Intensywne koncertowanie nie przeszkadza mu jednak w koncepcyjnych pracach nad kolejnym albumem, ponieważ początek studyjnej sesji nagraniowej (tym razem z zespołem!) planuje już na początek września.

Po świetnie przyjętym i nagrodzonym między innymi Fryderykiem albumie „Abradabing”, Abradab niemal bez przerwy przemierza Polskę, koncertując w przeróżnych miastach i miasteczkach. Początkiem sierpnia, dzień po dniu, będzie gościem trzech znaczących na polskiej scenie muzycznej festiwali. W piątek 5 sierpnia Abradab wystąpi podczas festiwalu MTV Gdańsk Dźwiga Muzę w Gdańsku, już dzień później będzie obecny na drugim krańcu Polski – w Lublinie podczas koncertu z cyklu Męskie Granie, a 7 lipca powróci na swój rodzinny Śląsk, gdzie zagości na scenie kultowego Off Festivalu.

– Abradab jest artystą, który uwielbia grać koncerty. Nie traktuje ich jako swój obowiązek, ale wielką przyjemność, ponieważ czerpie z prezentowania swoich utworów na scenie i kontaktu z publicznością niezwykłą energię. Koncertowanie wręcz napędza jego pracę twórczą, a ciągłe podróżowanie po Polsce często bywa dla niego inspiracją i okazją do pisania kolejnych tekstów – opowiada manager rapera, Tomek Lektarski z agencji Lion Stage.

Manager zdradza także, że kolejną płytę Abradab zamierza nagrać z towarzyszeniem zespołu. Jeśli sesja nagraniowa zaplanowana już na wrzesień przyniesie pożądane efekty, będziemy mogli się spodziewać powstania wyjątkowo nowatorskiego i nietypowego albumu. Będzie to być może pierwszy w Polsce hip-hopowy album w całości nagrany z muzykami i ich instrumentami: z gitarami, perkusją, może nawet sekcją dętą i smyczkową. – Większość tekstów mam już gotowych, teraz z niecierpliwością czekam na wejście do studia i pierwsze nagrania. Wtedy okaże się czy mój pomysł na kolejną płytę uda się zrealizować – dodaje Abradab. Fanom i recenzentom pozostaje zatem cierpliwie czekać na efekty muzycznej pracy lidera polskiej sceny hip-hopowej, a w między czasie delektować się jego muzyką graną na żywo podczas koncertów.