Już jako dziecko tworzyła niesamowite historie, miała masę pomysłów, jej wyobraźnia ciągle wymyślała coś nowego, niebywałego, wspaniałego! Spisywała swoje przemyślenia i opowieści w zeszytach. Marzyła o tym, by kiedyś napisać książkę. I to pragnienie wreszcie się ziściło.
Jej debiutancki tytuł „Bez przebaczenia” ukazał się w 2010r. Opowiada o losach kobiety i mężczyzny, łączącym ich uczuciu. O tym, co może się wydarzyć, gdy podejmie się taką, a nie inną decyzję. Czy samo uczucie, choćby było naprawdę silne i prawdziwe, ma szansę przetrwać wszelkie przeciwności losu? Czy przeszłość można wymazać, tak po prostu o niej zapomnieć, od niej się odgrodzić? Ta książka niesie za sobą głębokie przesłanie, wiele wniosków możemy z tej lektury wyciągnąć, wiele zrozumieć, przemyśleć, zastanowić się.
Na rynku kolejna pozycja w dorobku autorki, powieść „W szpilkach od Manolo”, opowiadająca o losach kobiety, która rozstaje się z pracą w korporacji, zaczyna pisać blog z recenzjami i prowadzi klubokawiarnię. To komedia, zabawna, choć nie pozbawiona realizmu. Główna bohaterka ma 35 lat, uwielbia chodzić w szpilkach, ma kota. Poznaje przystojnego mężczyznę, który zajmuje jej własne miejsce parkingowe. Jak to się skończy? Warto przeczytać, zaspokoić swoją ciekawość! Pośmiać się aż do bólu brzucha, świetnie bawić się z tą historią.
Agnieszka Lingas –Łoniewska prowadzi blog z recenzjami książek.. Bez czytania nie wyobraża sobie życia, chyba w takim samym stopniu jak bez pisania. Sprawia jej to wielką radość, robi to z ogromną pasją i zaangażowaniem. Promuje również polskich pisarzy i pisarki, swoich kolegów i koleżanki po fachu, zamieszczając na stronie internetowej „Czytajmy polskich autorów” konkursy, recenzje, wywiady z nimi.
Mieszka we Wrocławiu, wraz z mężem, synem Jakubem i córką Magdaleną. Jej książki są połączeniem sensacji i miłości, przyciągają całe rzesze fanów. Kocha zwierzęta i ostrą muzykę, ma ogromną masę pomysłów, które realizuje czasem w tempie ekspresowym. Potrafi zaskoczyć czytelnika, ale i wzruszyć go do łez. Kocha swoich bohaterów, żyje ich życiem, myśli o nich, utożsamia się z nimi, przynajmniej w momencie pisania o nich. Nie stroni od spotkań autorskich ze swoimi czytelnikami, czytuje też e-maile od nich i liczy się z ich zdaniem.
Najważniejsze dla niej to pozostać w zgodzie z samą sobą, z własnym sumieniem, nie iść do przodu po trupach i za wszelką cenę. Mieć szacunek dla siebie i nie gardzić własną osobą, nie rozpychać się łokciami i nie być zachłanną. Taka pozostaje, to normalna, sympatyczna kobieta, której sukces nie zmienił.
Bardzo lubi wypoczywać na świeżym powietrzu, na łonie natury. We własnym ogrodzie, czy też aktywnie, w ruchu, na rowerze. Spotkania z przyjaciółmi także są dla niej formą odpoczynku, relaksu.
Ukończyła filologię polską, ale nie w tym kierunku poszła jej początkowa kariera zawodowa. Wiele lat trwało, nim wreszcie zajęła się tym, co naprawdę przynosi jej radość, co kocha każdą komórką swojego ciała, co siedziało w niej latami i wreszcie powiedziało: dość! Musiała zostać pisarką! Nie miała innego wyboru.
Anna Grzyb
(anna.grzyb@dlalejdis.pl)
Fot. "Promocja książki "Szósty" z wydawnictwem Replika i portalem dlaLejdis.pl 8 marca 2012, klub "Zaklęte Rewiry", Wrocław