„Ale ciacho” wydane przez wydawnictwo Burda to zbiór 99 przepisów na słodkie chwile, podczas których będziemy delektować się apetycznymi i rozpieszczającymi nasze kubki smakowe: wypiekami. Autorem kulinarnych propozycji jest młody, utalentowany i sympatyczny kucharz: Damian Kordas, który zyskał uznanie jurorów polskiego MasterChefa, dzięki czemu wygrał jego IV edycję. W swojej książce dzieli się swoją pasją do pieczenia ciast i miłością do słodyczy. Dostarcza czytelnikom mnóstwo inspiracji do tego, czym poczęstować bliskich, znajomych i gości oraz zdradza tajniki udanych wypieków. Publikacja podzielona jest na pięć części. Ich tytuły to: „Na dobry początek”, „Czekoladowa uczta”, „Owocowy raj”, „Przede wszystkim bakalie”, „Słodycze? Na zdrowie!”. Propozycji deserów jest tak dużo, że każdy powinien znaleźć pośród nich coś dla siebie, nawet gdy z niektórymi smakami mu nie po drodze. Tym, którzy nie są zaawansowanymi kucharzami, z pomocą przychodzi część pierwsza. Dzięki niej nawet ci, którzy od kuchni na co dzień trzymają się z daleka, są w stanie przygotować ciacha, że palce lizać, ponieważ stanowi ona bazę ułatwiającą przygotowywanie deserów z następnych rozdziałów. Podoba mi się, że zawarte w książce przepisy są podane w prosty i przystępny sposób. Po lewej stronie każdej kulinarnej propozycji mamy składniki potrzebne do jej wykreowania. Po prawej, dokładny opis czynności, których wykonanie zaowocuje powstaniem domowych pyszności. Pieczenie ułatwia fakt, że Damian Kordas prezentuje desery, które nie składają się ze zbyt wielu składników, dzięki czemu stosunkowo łatwo jest „wyczarować” słodką ucztę dla naszego żołądka. Do przygotowania ciastek o nazwie: „kokosanki” potrzebne są np. tylko trzy składniki plus szczypta soli. Czyż taki przepis nie uszczęśliwi mało doświadczonego kucharza? Zdrowy jabłecznik wymaga z kolei zakupienia w sklepie jedynie pięciu towarów. Jak dla mnie, prawdziwa rewelacja! Mój apetyt rozbudziły np. bułeczki czekoladowe z ciasta francuskiego, eklery czekoladowo-malinowe, owocowe ciasto z owocami leśnymi, keks cytrynowy z jeżynami, ciasto bananowe z galaretką, babcina szarlotka, ucierane ciasto śliwkowe, jagodzianki i mnóstwo innych deserów. Ci, którzy lubią oryginalne smaki przygotować z pomocą książki zaś mogą: lody szpinakowe, chlebek bananowy z czekoladą, brownie z wodą różaną i śliwkami, ciastka anyżowe z czekoladą, ciasto marchewkowo-orzechowe i kilka innych specjałów. Warto dodać, że ostatni rozdział książki: „Ale ciacho” poświęcony jest zdrowym słodyczom. Ich głównymi składnikami są owoce oraz ziarna. Zaznajomić się więc możemy z przepisem na domowe batoniki muesli, owsiane ciasteczka piernikowe, ciasteczka słonecznikowe z żurawiną albo np. budyń pietruszkowo-gruszkowy z chia.
Dodatkowym walorem publikacji jest jej piękna szata graficzna i zdjęcia poszczególnych deserów. W naśladowaniu polskiego MasterChefa pomagają również bardzo fotografie z pierwszego rozdziału książki, na których zaobserwować możemy dłonie Damiana Kordasa wykonujące poszczególne czynności, przybliżające kucharza do stania się autorem kulinarnego „arcydzieła”.
„Ale ciacho” to papierowy skarbiec pełen słodkich inspiracji i lektura, do której można zaglądać przez długie miesiące. Jestem ogromną miłośniczką słodyczy, więc nietrudno oczarować mnie propozycjami czegoś pysznego do zjedzenia. Jeśli też tak macie, a dodatkowo chcecie podszkolić się trochę w pieczeniu, polecam publikację wydawnictwa Burda autorstwa Damiana Kordasa. To żaden wstyd uczyć się przygotowywać wypieki od kogoś tak młodego. Każda dobra rada dana od serca w jakiekolwiek dziedzinie jest bowiem uniwersalna i na wagę złota. W tym przypadku oczywiście na wagę: udanego ciasta. Nie mam wątpliwości, że warto czasem przymknąć oko na zbędne kalorie, aby w zamian cieszyć się słodkimi deserami. Jeśli uważacie podobnie, zajrzyjcie do książki „Ale ciacho” i zmuście do wytężonej pracy wasz piekarnik.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Damian Kordas: „Ale ciacho”, Warszawa, wydawnictwo Burda, 2016