CD „Blessings and Miracles” Carlos Santana

Nowość wydawnicza CD „Blessings and Miracles” Carlos Santana
Wielokrotny zdobywca nagrody Grammy, gitarzysta Rock and Roll Hall of Fame, Carlos Santana prezentuje dzisiaj pierwszy singiel z nowego, pełnego gwiazd albumu „Blessings and Miracles”, który ukaże się 15 października nakładem BMG Rights Management.

"Move"- pierwszy singiel zapowiadający album to wyczekiwany powrót do współpracy Santany ze słynnym wokalistą Matchbox Twenty, Robem Thomasem.

„Blessings and Miracles” to jeden z najbardziej ambitnych, dopracowanych i magicznych albumów w bogatej karierze Santany. "Tytuł tego albumu pochodzi z mojego przekonania, że rodzimy się z niebiańskimi mocami, które pozwalają nam tworzyć szczęście i cuda" - mówi Santana. "Świat programuje nas jako niegodnych tych darów, ale my musimy wykorzystać światło, ducha i duszę - one są niezniszczalne i niezmienne. To są trzy główne elementy na tym albumie".

Do współpracy przy „Blessings and Miracles” poza Robem Thomasem, Santana zaprosił wielu znakomitych artystów, autorów tekstów i producentów, a wśród nich m.in. Chris Stapleton, G-Eazy, Diane Warren, Steve Winwood, Chick Corea, Rick Rubin, Corey Glover, Kirk Hammett, Ally Brooke, American Authors i Narada Michael Walden.

Na płycie znalazły się również brawurowe występy członków zespołu koncertowego Santany (m.in. żony artysty - perkusistki Cindy Blackman Santany i wokalisty Tommy'ego Anthony'ego), a także doskonały wokal i instrumenty klawiszowe syna gitarzysty, Salvadora Santany, oraz zachwycający wiodący wokal w jednym z utworów, jego córki, Stelli Santany.

Oczekiwania wobec kolejnego duetu Santana - Thomas, są wysokie, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Ich poprzedni, wspólny utwór "Smooth" z 1999 roku, został nagradzony Grammy, stał się światowym hitem – a piosenka stała się nowym klasykiem. "Move" to zapierająca dech w piersiach mieszanka popu i latynoskiego rocka, która na pewno zostanie z nami na dłużej. Thomas, wspierany wokalnie przez członków zespołu American Authors, jest dynamiczny i zmysłowy, a Santana dorównuje mu doskonałymi solówkami.

"'Move' powstał bardzo podobnie jak 'Smooth'," mówi Santana. "To była jakaś boska inteligencja za kulisami, a ja po prostu wiedziałem, że muszę to nagrać z Robem. Ta piosenka jest o przebudzeniu i poruszeniu swoich cząsteczek, o rozpaleniu w nas chęci do działania, do tego aby się ruszyć. Kiedy Rob i ja pracujemy razem, powstaje to wyjątkowe brzmienie".

Santana w ciągu ostatnich dwóch lat większość czasu spędził na nagrywaniu „Blessings and Miracles”, wcielając się w rolę producenta i współpracując z innymi twórcami płyt. Nagrywanie podczas pandemii Covid stanowiło wyzwanie, a ponieważ niektórzy muzycy nie mogli pojawić się na żywo w studiu, organizowali sesje za pomocą technologii; inspiracji jednak nigdy nie brakowało. "To niesamowite, jak w dzisiejszych czasach możemy nagrywać razem, nie będąc w tym samym studiu" - zauważa Santana. "Po prostu zamykam oczy i jestem w tym samym pomieszczeniu z kimkolwiek, z kim gram, nawet jeśli jest gdzieś daleko. Wspólnie dzielimy się częstotliwościami".

Jeśli chodzi o wspaniałych gości, którzy na nowym albumie pojawiają się u boku Santany, sam artysta przyznaje, że czasami jest zaskoczony tym, w jaki magiczny sposób wkraczają w jego życie. "Nie wybieram ludzi - to tak jakbym ja był wybierany," mówi. "Ale, oczywiście, jestem zaszczycony, że mogę pracować z tak niesamowitymi artystami. Jestem surferem płynącym na tych falach, które stają się piosenkami różnych artystów, twórców i architektów. Mam wielkie szczęście, że mam taką możliwość. To dar, którego nie biorę za pewnik".

Fot. Materiały prasowe
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat