Decoupage popularny był już w średniowiecznych Chinach, lecz dopiero z przybyciem tej techniki zdobnictwa do Europy, rozpoczęła się na niego prawdziwa moda. We Francji i Włoszech, krajach mody i sztuki, decoupage rozwinął się najbardziej, tworząc popularny odłam rękodzielnictwa. Decoupage’owi poddawano meble i przybory toaletowe, by je odświeżyć.
W sztuce decoupage’u najczęściej wykorzystuje się przedmioty użytkowe lub dekoracyjne, np. pudełka, szkatułki czy wazony. Zdarza się, że ludzie decydują się na wykonanie decoupage’u na starych meblach, framugach drzwi i ramach okiennych. Coraz częściej ozdabia się również drewnianą biżuterię, która wyróżnia się na tle ubrań.
Aby rozpocząć przygodę ze sztuką decoupage’u, nie są potrzebne drogie akcesoria. Wystarczy jedynie specjalny klej, farby akrylowe, pędzle, lakier akrylowy i serwetki lub papier ryżowy. W tej technice zdobnictwa najistotniejsze nie są zdolności plastyczne, ale cierpliwość i dokładność wykonania. Ozdobiony przedmiot powinien wyglądać, jakby został pomalowany, dlatego tak ważne jest precyzyjne wycinanie i przyklejanie papierowych wzorów, a później dokładne zabezpieczenie przedmiotu.
Mimo nieograniczonej ilości pomysłów na wykorzystanie sztuki decoupage’u w ozdabianiu przedmiotów codziennego użytku, przeszkodę może stanowić ich powierzchnia, która nie zawsze dobrze znosi kontakt z warstwami kleju. Tak samo nie da się nanieść wzoru na podłoże, które nie wiąże kleju i jest na niego oporne. Można jednak obejść to poprzez zwiększenie chropowatości danej powierzchni np. pocierając ją papierem ściernym.
Joanna Karbownik
(joanna.karbownik@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com