Wielki Konkurs Fotograficzny National Geographic to znacznie więcej niż konkurs. To prawdziwa instytucja o ogromnym zasięgu i sile oddziaływania. Trudno przecenić jego znaczenie dla popularyzacji fotografii jako hobby i jako sztuki. W ciągu 10 lat istnienia uczestnicy konkursu nadesłali łącznie 450 tysięcy zdjęć, prezentując na nich fascynujące obrazy otaczającego nas świata.
Jury rozstrzygnęło właśnie 10., jubileuszową edycję WKF-u. Tegorocznym GRAND PRIX uhonorowany został Sebastian Gorgol za zdjęcie „Bezpieczna zabawa”. Zwycięzcy odebrali statuetki podczas uroczystej gali w Warszawie, którą poprowadzili Martyna Wojciechowska - redaktor naczelna polskiej edycji magazynu oraz Tomasz Tomaszewski - przewodniczący Jury konkursu. Wszystkie nagrodzone zdjęcia można zobaczyć na łamach październikowego numeru magazynu National Geographic Polska oraz na wystawie, która odwiedzi 5 miast w Polsce.
Wielki Konkurs Fotograficzny organizowany przez National Geographic Polska to wyjątkowe wydarzenie w świecie fotografii, cieszące się niesłabnącym zainteresowaniem już od dekady. To największe fotograficzne przedsięwzięcie w Polsce zostało nagrodzone przez centralę National Geographic Society w Waszyngtonie, która od 2006 roku organizuje jego międzynarodową edycję.
Uczestnicy Wielkiego Konkursu Fotograficznego w ciągu 10 lat nadesłali łącznie niemal 450 tysięcy zdjęć. Wyłania się z nich fascynujący obraz współczesnego świata widziany oczami fotografów. Wszystkich łączy jedno marzenie – pokazać swoje fotografie na łamach legendarnego magazynu.
Historia konkursu udowadnia, że niejednemu zwycięzcy otworzył on drogę do dalszej kariery, tak jak zdobywcy Grand Prix 8. edycji Arkadiuszowi Makowskiemu, którego fotoreportaż został nagrodzony we wrześniu na prestiżowej międzynarodowej konferencji International Media Conference 2014 w centrali National Geographic w Waszyngtonie.
– W ciągu ostatniej dekady zmieniła się technika robienia zdjęć oraz jej dostępność. Ale zarówno 10 lat temu, jak i teraz staramy się wyłonić po prostu dobre fotografie, czyli takie, które pokazują wrażliwość autorów, zmuszają do zatrzymania się, objęcia świata refleksją – mówi Martyna Wojciechowska, od 8 lat redaktor naczelna magazynu National Geographic Polska, który w tym roku na międzynarodowej konferencji Towarzystwa National Geographic w Waszyngtonie zdobył 4 prestiżowe nagrody, co jest bezprecedensowym sukcesem w historii konferencji.
W jubileuszowej, 10. edycji konkursu uczestnicy nadesłali niemal 30 tysięcy fotografii, które oceniało Jury pod przewodnictwem Tomasza Tomaszewskiego, w składzie: Adam Balcerek, Wojciech Franus, Grzegorz Leśniewski, Maciek Nabrdalik, Rafał Olejniczak i Martyna Wojciechowska.
Rywalizacja przebiegała w 5 kategoriach: FOTOREPORTAŻ, LUDZIE, ZWIERZĘTA, KRAJOBRAZ, oraz w kategorii specjalnej Samsung: NAJSZYBCIEJ DO DOSKONAŁOŚCI. Poza publikacją zwycięskich fotografii na łamach National Geographic Polska na laureatów czekają nagrody w postaci wysokiej klasy sprzętu fotograficznego i multimedialnego ufundowanego przez firmę Samsung – mecenasa konkursu.
– W zdecydowanej większości nadesłanych fotografii widzę prawdziwą pasję, cierpliwość, determinację i dojrzałość ich autorów. To bardzo cieszy. Choć fotografia jest dziś łatwiejsza z technicznego punktu widzenia, wciąż przyciąga ludzi wyjątkowo wrażliwych – zauważa Maciej Nabrdalik, członek Jury, jeden z najbardziej utytułowanych polskich fotografów młodego pokolenia.
Szczególnym wydarzeniem gali było przyznanie pierwszej w historii WKF Nagrody Specjalnej dla Tomasza Tomaszewskiego, który jest konsultantem generalnym National Geographic Polska i przewodniczącym Jury Wielkiego Konkursu Fotograficznego od początku jego istnienia. Nagroda, którą redaktor naczelna Martyna Wojciechowska wręczyła Tomaszowi Tomaszewskiemu, jest jednocześnie uhonorowaniem wybitnego fotografa za całokształt dokonań artystycznych i podziękowaniem za zasługi dla polskiej edycji magazynu.
– Obcowanie z obrazami, które nie były jedynie wynikiem uchwycenia świata jako obiektu, ale obrazami, które uczyniły ze świata obiekt sam w sobie, jest doświadczeniem tak satysfakcjonującym, że godziny poświęcone na ocenianie tysięcy nadesłanych prac przestały mieć znaczenie – komentuje pracę przy Wielkim Konkursie Fotograficznym Tomasz Tomaszewski.
Fot. Konrad Bąk
IP