Jak trwoga, to do archanioła

Recenzja książki "101 archaniołów".
W książce „101 archaniołów” dr Doreen Virtue w przystępny sposób przybliża postaci kilkunastu archaniołów.

101 archaniołów” to niewielka objętościowo i bardzo ładnie wydana książeczka, przedstawiająca w przystępny i ciekawy sposób postaci niektórych archaniołów. Nie wiem, dlaczego dr Doreen Virtue nadała taki właśnie tytuł, który absolutnie nie przystaje do merytorycznej zawartości utworu. Podczas lektury wszak poznajemy bardziej szczegółowo jedynie piętnastu archaniołów, których jak sama autorka wyznaje, najbardziej polubiła. Możliwe, że tytułując swoją książkę autorka chciała uprzytomnić czytelnikom, iż archaniołów tak naprawdę są setki, a być może i tysiące, gdyż zgodnie ze starożytnymi pismami żydowskimi: „za każdym razem, kiedy Bóg przemawia, tworzony jest nowy archanioł”.   

Autorka „101 archaniołów” – dr Doreen Virtue to dyplomowana doktor filozofii na uczelni California Coast University, posiada także dyplom z zakresu psychologii doradczej oraz dar jasnowidzenia. Gruntowną wiedzę przekazaną w powyższej pozycji, Virtue zaczerpnęła z wielu różnych źródeł: tradycyjnej Biblii judeochrześcijańskiej, ksiąg apokryficznych, żydowskiej Kabały, świętej księgi islamu – Koranu oraz nauk Kościoła prawosławnego, które połączyła ze swoimi doświadczeniami zawodowymi, jakie zdobyła w trakcie lat pracy i nauki w dziedzinie związanej z archaniołami. Stąd też lektura powyższa nie jest ukierunkowana na jakąś konkretną wiarę, ale stanowi swego rodzaju wspólną oś łączącą te z pozoru tak różne religie.

Plusem książki jest to, że autorka skupiła się jedynie na kilkunastu archaniołach, gdyż przy większej ilości postaci, natłok przekazywanych informacji mógłby spowodować, że książka stałaby się nieczytelna. W formie zaproponowanej przez dr Doreen Virtue informacje na temat poszczególnych archaniołów czyta się niemal jednym tchem, opisy bowiem są zwięzłe, łatwe do zapamiętania, a przede wszystkim napisane w interesujący sposób. Muszę przyznać, że po raz pierwszy poznałam tak dogłębnie niektórych archaniołów, których imiona gdzieś kiedyś już słyszałam, jak np. Rafaela, Michała czy Gabriela, inni zaś (większość) stanowili dla mnie interesujące novum, przykładowo: Uriel, Azrael, Jofiel itd.

W mojej opinii warto zapoznać się z tą intrygującą książeczką, bez względu na to czy wyznajemy jakąś wiarę, czy jesteśmy ateistami, gdyż przedstawione przez dr Doreen Virtue archanioły pozostają jakby ponad wszelkimi podziałami religijnymi, a przecież nigdy nie wiadomo, czy anioły nie istnieją gdzieś pośród nas, zawsze chętne do pomocy...

Jowita Kubiak
(jowita.kubiak@dlalejdis.pl)

dr Doreen Virtue, „101 archaniołów”, Studio Astropsychologii, Białystok 2011




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat