Międzynarodowy Dzień Tańca 2015

29. kwietnia – Międzynarodowy Dzień Tańca 2015.
Rozpala zmysły, pozwala się odstresować i… spalić zbędne kalorie. Już 29 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tańca – święto, które powinno każdego porwać na parkiet.

Sposób na zgrabną sylwetkę i dobre samopoczucie? Oczywiście taniec! Energiczna salsa czy żmudny pole dance to świetna alternatywa dla treningów na siłowni i być może ostatnia deska ratunku dla tych spośród pań, które w ćwiczeniach próbowały już wszystkiego. Włączenie tańca do stałego rozkładu dnia wpłynie pozytywnie zarówno na wagę, jak i samopoczucie. Godzina spędzona na parkiecie pozwala spalić nawet 500 kalorii! Wystarczy jedynie wybrać odpowiednie zajęcia lub zacząć naukę w domu, by móc cieszyć się nową sylwetką. Tu z pomocą przychodzą szkoły taneczne, w ofercie których znaleźć można nie tylko klasyki takie jak samba czy salsa, ale również nowości typu balet dla dorosłych. W tańczeniu istotne jest, aby czuć się komfortowo i niczego nie robić na siłę. Warto więc wybrać takie zajęcia, na których kwestie wstydu czy braku doświadczenia zostaną zepchnięte na dalszy plan - przy odpowiednio dobranych ćwiczeniach nawet osoby powściągliwe czy nie mające na co dzień styczności z tańcem szybko otworzą się na nowe doznania. Na co zatem się zdecydować? Możliwości jest wiele. Taniec brzucha pozwoli odkryć kobiecość i nauczy precyzji ruchów, dancehall pomoże prawidłowo wykorzystać drzemiące wewnątrz pokłady energii a zumba spalić zbędne kilogramy. Dobrym pomysłem jest również kurs nauki tańca dla dwojga. Wspólny trening to nie tylko świetna zabawa, ale również okazja do zbliżenia się i spędzenia czasu tylko we dwoje. W tej kategorii warto zwrócić szczególną uwagę na tango, które ostatnio przeżywa renesans i wzbudza coraz większe zainteresowanie.

Taniec to nie tylko przyjemność dla ciała, ale również duszy. Nie od dziś wiadomo, że wirowanie na parkiecie to natychmiastowy „polepszacz” nastroju i zarazem najlepszy sposób na pozbycie się nadbagażu mniejszych i większych zmartwień. Możliwość pozostawienia zwyczajowej gonitwy obowiązków daleko w tyle zainteresowała szczególnie terapeutów i psychologów, od lat poszukujących remedium na stres i napięcie związane z nawałem obowiązków. Tak powstała choreoterapia, czyli leczeniem tańcem – specjalny cykl zajęć, który pomaga się zrelaksować i wyzbyć negatywnych emocji. Dzięki kuracji osoby nadpobudliwe mogą oswoić nadmiar emocji, a te wycofane i pełne wewnętrznych zahamowani otworzyć na świat i ludzi. Elementy choreoterapii można również zaadaptować na własny, domowy użytek. Nieważne, czy mamy do czynienia z nieśmiałymi pląsami przed lustrem czy profesjonalnymi lekcjami tanga - taniec jest wstanie wyleczyć zarówno z braku pewności siebie, jak i niskiej samooceny. To również klucz do odkrycia kobiecości, zazwyczaj skrywanej pod kolejnymi warstwami służbowych garsonek, domowych dresów i wygodnych jeansów.

Dnia tańca nie można uczcić lepiej jak ciężkim treningiem lub… wypadem do klubu. To chwila przyjemności dla każdego, i co najważniejsze, nie wymaga specjalnego przygotowania. Wystarczy jedynie ulubiona muzyka i odrobina wolnego miejsca, by całkowicie odciąć się od całego otaczającego świata. A to już jest powód do świętowania, bo w dobie nieustannej pogoni za pieniądzem, każda chwila poświęcona odrobinie przyjemności jest niemal na wagę złota.

Katarzyna Rupala
(katarzyna.rupala@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat