Odpowiednia sekwencja nut potrafi zdziałać prawdziwe cuda – ulubione piosenki odrywają nas od rzeczywistości, pomagają zapomnieć o problemach i przenoszą nas do świata, w którym nie ma miejsca na smutki i troski dnia codziennego. Czy dźwięki mogą wpływać na cały nasz organizm?
Leczenie dźwiękami stosowane było już w starożytności. Muzyka pomaga nam rozładowywać stres i pozbyć się napięć, nagromadzonych w ciele przez cały dzień. Poprawia nastrój i wycisza. Ma ona pozytywny wpływ na pracę naszego serca i tętno, kontrolując nasze ciśnienie krwi i aktywność mózgu. Bodźce muzyczne oddziałują na oddychanie, metabolizm i zużycie tlenu. Co ciekawe, słuchane przez nas piosenki wykazują działanie uśmierzające ból - zmniejszają jego odczuwanie, odwracają od niego uwagę i przerywają błędne koło bólu i towarzyszącego mu stresu. Pomagają w przywracaniu równowagi pomiędzy naszą psychiką a ciałem, regulują rytm i jakość snu. Dźwięki docierające do naszych uszu mogą reaktywować wspomnienia i uczucia w przypadku problemów z pamięcią oraz wspomagać terapię w przypadku zaburzeń ruchu i mowy. Ponadto piosenki mogą pozytywnie wpływać na koncentrację i proces uczenia się.
Muzykoterapia przeżywa dzisiaj swój renesans. Wykorzystywana w leczeniu wielu chorób i zaburzeń, łagodząca stany psychiczne i somatyczne, pozwala nam na dotarcie do najlepiej strzeżonych obszarów naszego ciała i ducha. Dźwięki to cudowny lek dla człowieka na wyciągnięcie ręki – a właściwie na „wyciągnięcie” naszych uszu i serca.
Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com