Przyczyną wszystkich problemów z kręconymi włosami, jest ich budowa. W miejscach, w których loki się załamują, łodyga włosa jest cieńsza, a przez to delikatniejsza, bardziej podatna na uszkodzenia i łamliwa. Pofalowana struktura sprawia również, że sztywne, keratynowe łuski włosa w zagięciach nie są w stanie płasko przylegać do trzonu, dlatego włosy kręcone z natury są wysokoporowate, czyli szybko tracą zapasy wilgoci i łatwo chłoną ją z powietrza, przez co się puszą. Jakby tego było mało, pokrywa je cieńsza warstwa sebum niż włosy proste, ponieważ loki nie przylegają do skóry głowy. To wszystko wyjaśnia, dlaczego nieustannie je nawilżasz, a one ciągle są przesuszone. Inna budowa sprawia, że wymagają specjalistycznej pielęgnacji. Właśnie takiej, jak linia Curls od Joanny!
Mówi się, że na pielęgnację i stylizację włosów kręconych trzeba poświęcić dwa razy więcej czasu, niż na dbanie o włosy proste. Ta zasada jest już jednak nieaktualna, ponieważ, jak wynika z badań potwierdzających skuteczność nowej linii Curls, aby uzyskać sprężyste, lśniące i elastyczne loki, wystarczą tylko trzy kroki, czyli odpowiednio dobrany szampon, maska oraz serum. W formule każdego kosmetyku z nowej gamy Joanny działa CURL COMPLEX, który zawiera aminokwasy ryżowe i drożdżowe oraz bioferment pomidorowy, czyli składniki optymalnie nawilżające i podkreślające loki oraz zwiększając trwałość ich skrętu. Szampon sprawia, że włosy nie puszą się, nie elektryzują, są mocne i elastyczne. Dzięki odżywce zdecydowanie łatwiej się rozczesują, są wzmocnione, bardziej sprężyste i mniej chłoną wilgoć z powietrza. Ostatni etap, czyli serum, dyscyplinuje włosy, definiuje loki, wygładza, uelastycznia i wzmacnia.
Najlepsze efekty uzyskasz, nie pomijając żadnego z etapów i przestrzegając podstawowych zasad dotyczących pielęgnacji włosów kręconych. Po pierwsze, nie należy myć ich zbyt często, maksymalnie co dwa dni, a optymalnie dwa razy w tygodniu. Podczas mycia i spłukiwania kosmetyków, lepiej unikać zbyt ciepłej wody, która powoduje mocniejsze otwieranie się łusek. Eksperci zalecają rozczesywanie włosów kręconych na mokro, najlepiej drewnianym grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Jeśli jest taka możliwość, zrezygnuj z suszarki, a kiedy nie możesz się bez niej obejść, susz włosy z użyciem dyfuzora, pochylając głowę w dół i ugniatając kosmyki dłońmi. Najlepiej podsusz je maksymalnie w siedemdziesięciu procentach i pozostaw do naturalnego wyschnięcia. Na lekko wilgotne lub suche włosy, nałóż serum. I niech się kręcą!
Fot. Joanna
Informacja prasowa