Niewykorzystany afrykański potencjał

Recenzja spektaklu „Afrocuba de Acá”.
„Dzikie bębny, egzotyczny wokal i kolorowy taniec z iście plemiennym „pazurem”, a wszystko zgodnie z kubańską tradycją i na żywo!”

- Tak pięknie zapowiadali widowisko wokalno-taneczne pt.„Afrocuba de Acá” organizatorzy. Niestety, tak pięknie nie było…

Przepiękny dźwięk bębnów, a pod koniec kolejne, charakterystyczne, kubańskie instrumenty. Usłyszeć na żywo ich brzmienie było czymś niezwykłym. Zdecydowanym plusem spektaklu były też z pewnością piękne, kolorowe stroje odzwierciedlające afrykańskie tradycje. Niestety to wszystkie plusy widowiska, które mogę wymienić…

Na krytykę zasługuje przede wszystkim wstęp, kiedy lektor czytał informacje na temat tradycji afrykańsko-kubańskiej i wierzeń ludzi zamieszkujących tamte tereny. Poczułam się, jakbym była na wykładzie z historii Afryki i dawnych wierzeń. Monotonny głos lektora nie zachęcał w żadnym stopniu do przywiązywania większej uwagi do jego słów.

Moją uwagę zwrócił taniec, a raczej nie do końca dopracowana choreografia. Kiedy na scenie tańczą 2-3 osoby, niestety, bardzo dobrze widać każdy błąd w układzie tanecznym, a było ich naprawdę sporo. Nie porywał również śpiew. Zdecydowanie słychać było, że osoby śpiewające mają piękne barwy głosu, jednak miałam wrażenia, że nie do końca były one wykorzystane.

Brakowało mi także jakiejkolwiek scenografii. Poza widniejącą z tyłu flagą, nie było dosłownie żadnej. A szkoda, bo mogłaby być świetnym uzupełnieniem przepięknych, bogatych strojów. Niestety, widowisko .„Afrocuba de Acá” zdecydowanie do mnie nie przemówiło. Brakowało mi w nim pozytywnej energii i uśmiechu, chociażby na końcu, na ukłonach. A może smutne miny artystów świadczyły o tym, że czuli, iż nie do końca zaprezentowali to, co chcieli?

Myślę, że twórcy, jak i wykonawcy pokazu, mają olbrzymi potencjał, lecz nie do końca go wykorzystali. Niestety, bardzo wyraźne minusy widowiska sprawiają, że ciężko skupić się na tym, co najpiękniejsze w nim, czyli na brzmieniu instrumentów i kostiumach… A szkoda, bo kultura afrykańska jest niezwykle bogata i barwna, dlatego uważam, iż warto ją pokazać szerokiej publiczności.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

„Afrocuba de Acá”,  Klub Kultury Saska Kępa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat