Swoją dojrzałość i wyjątkową wrażliwość potwierdził singlem „Deszcz i bez” (ponad 1 mln odsłon na YT).
Dziś prezentuje wyrazisty singiel „Kaj”, który pokazuje w jak szybkim tempie Marcin dojrzewa jako artysta. Tytuł utworu zahacza o klasyczną baśń o królowej śniegu. Tekst jest więc spóźnionym wołaniem o pomoc, próbą naprawienia błędów, których konsekwencje okazały się nieodwracalne. Magiczne szkiełko w oku chłopca nie pozwoliło na czas uratować rzeczy najważniejszych. Pozostał tylko dobiegający gdzieś z pamięci głos - kojarzony jedynie z zapomnianym dawno imieniem.
Utwór przywołuje na myśl najlepsze produkcje takich artystów jak Rag’n’Bone Man, Florence + The Machine, czy James Bay.
Fot. Universal Music Polska
Informacja prasowa