– Czarne metalowe druciki z drewnianymi elementami to wręcz kwintesencja stylu loftowego. Dzięki niewątpliwym zaletom ozdoby wykonane w ten sposób, a nawet małe meble przebojem zdobyły sklepowe półki i strony katalogów wnętrzarskich – zauważa dekoratorka związana z marką KiK i dodaje: nic dziwnego, są lekkie – zarówno w sensie dosłownym, jak i wizualnie, dzięki czemu stanowią świetne uzupełnienie surowych industrialnych wnętrz, a do tego trwałe i niedrogie.
Te cechy w połączeniu z dużą dostępnością i szerokim wyborem sprawiają, że ażurowe dekoracje i dodatki bez trudu możemy dopasować do tego, co już mamy w domu. Nawet jeśli nasze mieszkanie nie przypomina loftowych wnętrz z dużą przestrzenią, wysokimi sufitami i surowym wykończeniem.
Sposoby na ażurowe dodatki w domu
Najprostszym patentem na wprowadzenie akcesoriów z metalu do wnętrz, tak aby z nim współgrały, jest pójście „tropem” kolorystycznym. A właściwie trzema ścieżkami: czarną, białą i błyszczącą.
1. Czarne dodatki
– Zauważcie, że te najbardziej surowe dekoracje, o wyrazistych i prostych liniach najczęściej są czarne lub bardzo ciemne, przeważnie z dodatkiem drewna – np. w postaci blatu stolika. Ich industrialny styl świetnie wkomponuje się we wnętrza w stylu loftowym, ale też takie, które są po prostu utrzymane w ciemnych lub wyrazistych kolorach. Rustykalnej chacie o drewnianych ścianach dodadzą nuty nowoczesności. Natomiast w awangardowych wnętrzach – np. w których pierwsze skrzypce gra czerwona sofa czy soczyście żółty fotel, a dekoracje to grafiki na ścianach – czarne, ażurowe ozdoby sprawdzą się doskonale jako element, który nie przytłoczy „głównych bohaterów”, ale też nie zniknie wizualnie na ich tle. Pomyślcie o czarnych konturach komiksowych postaci. Właśnie o taki efekt chodzi! – tłumaczy dekoratorka wnętrz związana z siecią sklepów KiK.
2. Białe dodatki
– Ażurowe osłonki na doniczki, świeczniki i wazony wykonane z metalu pomalowanego na biało albo uzupełnionego kryształkami czy szklanymi elementami wydają się wprost stworzone do biało-szarych wnętrz, które od pewnego czasu święcą tryumfy w Polsce. Dzięki nim natychmiast wyczarujemy w nich nieco romantyczny klimat albo bardziej glamour. Jeśli zależy nam na tym pierwszym, ażurowe elementy zestawmy z pastelowymi poduszkami, bukietami róż (mogą być suszone) i drewnianymi drobiazgami, np. ramkami na zdjęcia. Klimat glam to przede wszystkim błysk – ozdoby z kryształkami zalśnią jeszcze mocniej w towarzystwie srebrnej tacy czy metalowej lampki – wylicza dekoratorka marki KiK.
3. Błyszczące dodatki
- Mówiąc „błyszczące” mam na myśli przede wszystkim te w stylu orientalnym, przywodzące na myśl skarby Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Misterne zdobienia, drobniutkie ażurowe otworki, zawijasy na figurkach, lampionach, misach i świecznikach są na tyle dekoracyjne same w sobie, że świetnie wpasują się w proste wnętrza utrzymane w stonowanych beżach, bielach czy szarościach. Ich doskonałym uzupełnieniem są rośliny doniczkowe – soczysta zieleń i błysk srebra lub złota to prosty przepis na stworzenie we własnych czterech kątach klimatu rodem z egzotycznych wakacji. I to za ułamek ceny zagranicznej podróży!
Zastosowanie ażurowych dekoracji to prosty sposób na podkręcenie klimatu klasycznie urządzonego salonu czy odważnej sypialni. Teraz czas na decyzję, którą wersję wybrać – czarną, białą czy błyszczącą? W końcu każda ma w sobie to „coś”.
Fot. KiK Textil
Informacja prasowa