The Voice of Poland 3 rozpoczęty!

The Voice of Poland - sezon 3., odcinek 1.
Cztery fotele jurorskie są już gotowe, trenerzy gotowi do poszukiwań – po sukcesie poprzednich dwóch edycji rusza trzecia seria programu The Voice of Poland!

Telewizyjna Dwójka postanowiła do swojej jesiennej ramówki włączyć talent show, który w każdą wiosenną sobotę gromadził przed telewizorami miliony Polaków. Nie obyło się bez zmian – tym razem na fotelach jurorskich, obok Marka Piekarczyka oraz Tomsona i Barona z Afromental, zasiądą dwie divy polskiej sceny muzycznejEdyta Górniak i Maria Sadowska. Nad przebiegiem programu czuwają energiczni prowadzący – Tomek Kammel i Marika, a za kulisy zabiera nas młody V-reporter – Maciek Musiał.

Formuła programu nie zmieniła się – pierwsze odcinki to „przesłuchania w ciemno”, w czasie których ważą się losy uczestników. Trenerzy nie widzą ich, oceniają wyłącznie śpiew – nie ważne, ile masz lat, skąd pochodzisz, jak wyglądasz – liczy się tylko to, czy potrafisz swoim głosem oczarować publikę. W pierwszym odcinku trzeciej serii, przesłuchaniach na Mazowszu, tego wyzwania podjęło się pięciu chętnych – pytanie, jak im poszło?

Jako pierwsza na scenie stanęła Natalia Krakowiak, aktorka teatru muzycznego Buffo. Jej kariera muzyczna zaczęła się już w dzieciństwie, gdy wielokrotnie wystąpiła w programie muzycznym „Od przedszkola do Opola”. Brała udział także w jubileuszu tegoż show, śpiewając razem z Edytą Górniak – trenerka nie pamiętała jej głosu, jednak po brawurowym wykonaniu „Listen” z repertuaru Beyonce obróciły się wszystkie fotele, także Edyty. Wybór był oczywisty – Natalia jako pierwsza weszła do jej drużyny.

Kolejna w programie, z biletem od Maćka Musiała, pojawiła się Nella Marczewski, niepokorna osiemnastolatka, której nie zawsze było ze szkołą „po drodze”, ale ratunku zawsze szukała w muzyce. Zaśpiewała „Good luck” i ta piosenka przyniosła jej szczęście – „dziewczyna z tupetem”, jak określił ją Marek Piekarczyk, trafiła właśnie do jego drużyny.

Następna uczestniczka nie miała już tyle szczęścia – chociaż jej delikatne wykonanie „Songbird” Fletwooda Maca wywołało łzy w oczach Marysi Sadowskiej oraz propozycje wspólnego koncertu z Markiem Piekarczykiem, żaden z foteli nie obrócił się na czas. Magdalena Moyo, przyjaciółka finalisty drugiej edycji – Michała Sobierajskiego, która miała dość śpiewania do ściany, nie dostała się do kolejnego etapu programu. Trenerzy wręcz nakazali jej powrót w czasie innego przesłuchania – ciekawe, czy dziewczyna zdecyduje się ponownie wystąpić przed trenerami?

Przedostatnia kandydatka do tytułu „najlepszego głosu w Polsce”, Mariola „Marie” Napieralska, szczęśliwa matka i aktorka Buffo, przyszła do programu również po to, żeby udowodnić, że mając 40 lat wcale nie trzeba sobie odpuszczać – wciąż można walczyć o swoje marzenia. Jej wykonanie „Testosteronu” rozpaliło ogień w głowie Marka Piekarczyka i spowodowało, że wszystkie fotele odwróciły się o 180 stopni. Marie zdecydowała jednak, że potrzebuje świeżości i szaleństwa, które mogą jej zapewnić Tomson i Baron z Afromental.

Program zamknął najbardziej zagadkowy występ – uczestnik ukryty był za kurtyną! Podczas piosenki „Have I told you lately that I love you” trenerzy toczyli zaciekłą dyskusję, czy właścicielem głosu jest kobieta czy mężczyzna, ale nie zapomnieli się obrócić – tylko Edyta nie zdecydowała się na wciśnięcie przycisku. Gdy Marysia Sadowska odsłoniła kurtynę, oczom trenerów i widzów ukazał się 21-letni Arek Kłusowski, którego występ określony został jako oryginalny, zaskakujący, a sam wykonawca był komplementowany za styl oraz wspaniały i nietypowy głos. Odsłonięcie kurtyny stało się w tym przypadku symboliczne – Arek wybrał drużynę Marysi, dając jej tym samym szansę na odkrywanie jego talentu.

Przesłuchania na Mazowszu dobiegły końca. Każdy z trenerów zyskał jedną wokalną perłę do swojego teamu, a poszukiwania kolejnych widzowie śledzić mogą podczas kolejnych „Przesłuchań w ciemno” – w każdą sobotę, o 20.10 i 21.15 w TVP2. Kto zostanie kolejnym, po Natalii Sikorze, najlepszym polskim głosem? Okaże się już za 13 pełnych muzyki tygodni!

Ewa Mędrzecka
(ewa.medrzecka@dlalejdis.pl)

Fot. TVP




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat