Album zawiera 14 piosenek znanych m.in. z włoskiego, powojennego kina, w nowych aranżacjach Jana Stokłosy. Album w swoim klimacie prezentuje Włochy zarówno Federico Felliniego jak i Paolo Sorrentino z odrobiną Frances Mayes. Utwory zostały zaaranżowane na orkiestrę z wykorzystaniem m.in. akordeonu, wibrafonu, czy saksofonu. Płytę promuje singiel Mambo Italiano, który był wykonany przez wielu artystów, takich jak Sophia Loren, Betty, Midler, Dean Martin, czy Rosemary Clooney. Do piosenki powstał teledysk, który poprzez liczne stylizacje tworzy przyjemny obraz lat 50. i 60., reżyserką jest Olga Czyżykiewicz.
W przygotowaniu teledysk do piosenki Tu vuo’ fa’ l’americano (premiera w lutym 2021 r.)
Równocześnie z polską premierą odbyła premiera płyty na rynku włoskim. Singiel Mambo Italiano emitowany jest w prawie 50 stacjach radiowych w całych Włoszech, do daje ponad 100 emisji piosenki tygodniowo. Zarówno utwór jak i cały album został bardzo ciepło przyjęty przez włoskich dziennikarzy i słuchaczy. Natalia udzieliła dotychczas niemal 50 wywiadów radiowych i prasowych, m.in. dla popularnego dziennika „Il Giorno”.
W ekskluzywnym wywiadzie Natalia Moskal zaprezentowała swój nowy album „There is a star”, poświęcony utworom, które naznaczyły historię włoskiej i międzynarodowej muzyki lat 50-tych i 60-tych. Dokładnie rok po swoim debiucie na włoskim rynku z singlem "(Im)perfetta" Natalia wraca z nowym, wspaniałym projektem, pięknym albumem, w którym prezentuje połączenie delikatnej urody z równie delikatnym i wyrafinowanym głosem. Płyta „There is a star” to skok w przeszłość, którą artystka uczyniła aktualną, podążając ścieżką muzyczną, która ukształtowała historię naszego kraju pięknymi i ponadczasowymi piosenkami. - Asia Angaroni dla Notizie.it
Natalia Moskal wraz z producentem Janem Stokłosą prezentuje na nowym albumie nie tylko swoje możliwości wokalne, ale również lingwistyczne. Na płycie THERE IS A STAR stworzyła klimat, który ukoi nerwy, otuli ciepłem i dobrą włoską energią. – Gabi Drzewiecka, dziennikarka muzyczna, prezenterka telewizyjna i radiowa
Jestem pod wrażeniem. Płyta wspaniała, Natalia Moskal zabrała mnie w niezwykłą, sentymentalną i zarazem magiczną podróż. Serdecznie dziękuję za ten czas. Gratuluję fenomenalnych i jakże zasłużonych sukcesów. – Łukasz Maciejewski, dziennikarz, filmoznawca, krytyk filmowy i teatralny
Włochy to dla Natalii Moskal drugi dom, ale też kraj pełen fascynujących artystów. Młoda polska wokalistka od wielu lat interesuje się włoską kulturą, szczególnie kinematografią i muzyką.
W końcu postanowiła połączyć swoje pasje w jeden projekt, tak zrodził się pomysł nagrania płyty z piosenkami, które w dużej części powstały kilkadziesiąt lat temu. Wśród zaaranżowanych przez Jana Stokłosę utworów znalazły się m.in. Soldi soldi soldi z filmu Boccaccio ’70 Federico Felliniego (1960), Tu vuo’ fa’ l’americano z filmu Zaczęło się w Neapolu w reż. Melville Shavelsona (1960), czy Mambo Italiano z filmu Chleb, miłość, i…, reż. Dino Risi (1955). Wszystkie utwory, które znalazły się na płycie, były wykonane m.in. przez Sophię Loren. Tytuł albumu THERE IS A STAR to jednocześnie tytuł jednej z piosenek, która znalazła się na płycie – utwór pochodzi z dokumentu telewizyjnego Sophia Loren: Her Own Story, 1980, reż. Mel Stuart.
Moja płyta to hołd dla włoskiej kultury i Sophii Loren, absolutnej ikony. Od dawna planowałam stworzyć album, który pokaże moją miłość do Włoch. Chciałabym, aby THERE IS A STAR przypomniało słuchaczom kultowe tytuły, które przeszły do historii światowego kina i ponadczasowe piosenki. Włoskie kino, szczególnie to sprzed kilku dekad, ma w sobie pewną finezję, delikatność, jest według mnie oryginalne i wyrafinowane. W tych pandemicznych czasach dobrze przenieść się chociaż poprzez filmy czy właśnie muzykę do świata, który w tym trudnym momencie może dostarczyć trochę, tak bardzo potrzebnej, pozytywnej energii. – mówi Natalia Moskal.
Płyta THERE IS A STAR utrzymana jest w większości w stylistyce oryginałów, jednak z nową, świeżą instrumentacją. Aranżacje Jana Stokłosy są wielobarwne, oparte na akustycznych instrumentach, wśród których oprócz tak oczywistych jak perkusja czy kontrabas znalazły się mniej spotykane jak np. wibrafon czy akordeon. Współczesne brzmienie zapewniają instrumenty elektroniczne jak moog czy piano fendera. Wśród sporej plejady polskich muzyków znaleźli się m.in Marcin Wyrostek czy Buslav.
W nagraniu płyty udział wzięli:
Aranżacja, programming i produkcja muzyczna – Jan Stokłosa
Fot. Adam Romanowski
Informacja prasowa