Tych błędów nie popełniaj!

Prześwietlamy przyczyny zniszczonych włosów.
Prawdziwa gratka dla wszystkich Włosomaniaczek i Włosomaniaków! Wraz z Agnieszką Niedziałek przeprowadziliśmy włosowe śledztwo - na podstawie 6 różnych poszlak próbujemy dojść do tego, co spowodowało, że podkreślone, pięknie zadbane włosy kręcone straciły swoją formę i definicję. W odcinku odpowiadamy na całe mnóstwo pytań - czy materiał, z którego wykonany jest ręcznik, ma znaczenie przy suszeniu włosów? Jak uniknąć przeproteinowania?

Na co zwracać uwagę podczas czesania włosów? A to jeszcze nie wszystko - koniecznie obejrzyjcie odcinek i sprawdźcie, czy aby na pewno nie popełniacie włosowych przewinień.

Nasze śledztwo kręci się dziś wokół Włosomaniaczki, która prosi o pomoc – jej włosy są „przyklapnięte” u nasady i spuszone na długości. Dowodem nr 1 w śledztwie Aliny i Agnieszki Niedziałek jest kartka z pamiętnika i zdjęcie „miejsca zbrodni”. Włosy, które dążą naturalnie do skrętu przestały się kręcić, mają też wymagający typ porowatości – pomiędzy wysokoporowatymi, a średnioporowatymi. Dowodem nr 2, który może zasugerować, co spowodowało wspomniany przez Włosomaniaczkę w potrzebie „przyklap” jest dość zużyty mocno oczyszczający szampon, który stosowany na kręconych włosach każdego dnia, może je przesuszyć i spuszyć. Zła technika mycia głowy, w której spieniamy szampon na długości, również mogła spowodować niepożądany efekt.

Bardzo ważne jest, aby pamiętać o odpowiedniej technice mycia głowy, tak aby nie narażać włosów na dodatkowe uszkodzenia! Szampon Banfi dobrze sprawdzi się do oczyszczenia skóry głowy lub przygotowania skóry do nałożenia wcierki, ale w przypadku codziennego myscia może okazać się za mocny. Natomiast jeśli poszukujemy szamponu, który będzie skuteczny, ale łagodniejszy dla samych włosów, zdecydowanie polecamy nawilżający szampon Nadeshiko, który sprawdzi się w tej roli świetnie. W składzie znajdziemy m.in. olejek tsubaki, kompleks 5 sfermentowanych olejów roślinnych, jedwab biomimetyczny oraz ksylitol.

Kolejnym dowodem „włosowej zbrodni” jest stosowany do wycierania włosów ręcznik frotte. Widząc tak zniszczony skręt włosa i jego strukturę, od razu nasuwa się na myśl mocne pocieranie włosów ręcznikiem frotte po umyciu. Mając włosy kręcone oraz włosy wysokoporowate powinno się bardzo uważać na materiał wykorzystywany do osuszania włosów. Najlepiej jest używać ręczników lub turbanów o gładkiej strukturze, np. marki Anwen, który składa się 100% z wiskozy bambusowej. Delikatne materiały, takie jak wspomniana wiskoza bambusowa, szybciej chłoną wodę z włosów, a dodatkowo nie elektryzują ich, co minimalizuje ich zniszczenia.

Czwartym dowodem w śledztwie zniszczonych włosów jest zużyta, rozpłaszczona, plastikowa szczotka. Nie tylko rodzaj szczotki jest ważny, ale również jej stan, dlatego należy regularnie wymieniać swoje szczotki. Dodatkowo, warto obserwować czy nasza szczotka się nie rozpłaszcza - rozpłaszczające się igiełki naszej szczotki mogą być znakiem za mocnego przyciskania podczas czesania. Ważne również jest dopasowanie szczotki do typu włosów. W przypadku naszej Włosomaniaczki sprawdzi się szczotka marki Hebe Professional, bardziej miękka, z cieńszymi igiełkami, które są dość elastyczne. Tego typu szczotka jest świetnym rozwiązaniem do czesania „na sucho” dla każdego typu włosów. Do długich i gęstych włosów zalecamy szczotkę typu paddle brush marki Olivia Garden, która świetnie sprawdzi się również do wczesywania masek i odżywek. Pro tip - kręcone włosy najlepiej czesać na mokro, na odżywkę.

Dowodem nr 5 są trzy flakoniki z różnymi substancjami, z czego jeden jest całkowicie zużyty, a pozostałe 2 praktycznie pełne. Po oznaczeniach na korkach flakoników widzimy, że reprezentują one składniki PEH (Proteiny, Emolienty, Humektanty). Flakon z proteinami jest całkowicie zużyty, co świadczy o tym, że nastąpiło przeproteinowanie. Najważniejszy filar w pielęgnacji włosów to zachowanie równowagi PEH. W przypadku przeproteinowania warto przestawić się na chwilę na stosowanie pozostałych dwóch składników, czyli humektantów i emolientów, aby zrównoważyć nadmiar protein w naszej pielęgnacji. Dobrym rozwiązaniem będzie tu również odżywka emolientowa Anwen Hair We Are lub Yumi odżywka proteinowa, która sprawdzi się świetnie dla włosów wysokoporowatych. Jest to odżywka z proteinami roślinnymi, po których ryzyko przeproteinowania jest zdecydowanie niższe, a która zawiera w składzie również emolienty i humektanty, co powoduje, że jest bezpieczną, zrównoważoną opcją w celu utrzymania równowagi PEH.

Ostatnim dowodem jest brak produktów do stylizacji włosów. Stylizacja i pielęgnacja włosów na sucho są tak samo ważne jak odpowiednie mycie i pielęgnacja włosów na mokro. Do stylizacji włosów kręconych polecamy uniwersalny krem Vitanativ, który można również wgnieść jako odżywkę na mokre włosy. Na koniec skręt włosów pięknie podkreśli żel do stylizacji loków Hask Curl Care.

Podsumowując, kroki, które powinnyśmy podjąć, aby mieć zdrowsze, piękniejsze włosy to:

  1. Zmiana szamponu stosowanego codziennie na bardziej łagodny.
  2. Wybór ręcznika z delikatniejszych materiałów i o gładkiej strukturze.
  3. Stosowanie dobrze dobranej, niezużytej szczotki.
  4. Zachowanie równowagi PEH i stosowanie odpowiednich produktów.
  5. Stosowanie dobranych do potrzeb produktów do stylizacji włosów.

Pamiętaj, że o pielęgnacji włosów najlepiej myśleć jak o wieloletniej inwestycji i nie martw się, jeśli coś poszło nie tak – większość włosowych błędów da się odwrócić! Zastosuj Urodomaniaczkowe rady, aby cieszyć się pięknymi włosami na co dzień.

Fot. Hebe
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat